Reklama

Aspekty

Drugi ordynariusz w Gorzowie

Ks. Tadeusz Załuczkowski, drugi rządca Kościoła na Pomorzu Zachodnim i Ziemi Lubuskiej

Archiwum Aspektów

Ks. Tadeusz Załuczkowski, drugi rządca Kościoła na Pomorzu Zachodnim i Ziemi Lubuskiej

Ks. Marian Kumala, kanclerz Kurii Gorzowskiej, opisując tego kapłana napisał: „Umęczył się wiele na Bożych niwach. Napracował się niemało, dzieląc serce pomiędzy bliźnich w kapłańskiej posłudze. Zostawił po sobie pamięć jasną i świetlaną. Świecić będzie żywym przykładem dla nas jak pochodnia”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minęło 70 lat od śmierci ks. Tadeusza Załuczkowskiego, ordynariusza Ordynariatu Gorzowskiego w latach 1951-52. Ordynariatem Gorzowskim rządził zaledwie 13 miesięcy. W tym czasie zrobił bardzo wiele, choćby utworzył 132 parafie, a ks. Józef Anczarski wspominając ks. Załuczkowskiego napisał o nim: „Cechowała go wielka dobroć. Miał serce szerokie i wyrozumiałe dla ludzkich słabości. Swoją osobowością silnie oddziaływał na otoczenie. Był biedny, tak biedny, że gdy umarł, stwierdzono, że ten człowiek poza koniecznymi rzeczami posiadał bardzo niewiele. Ubodzy i potrzebujący, z którymi się stykał, wiedzą, gdzie się podziewały jego osobiste dochody”.

Na wschodzie

Tadeusz Załuczkowski urodził się 13 marca 1901 r. w Sorokach na Pokuciu. Wstąpił do seminarium duchownego we Lwowie. Okres studiów zakończył 29 czerwca 1924 r. przyjmując święcenia kapłańskie z rąk abp. Bolesława Twardowskiego. Po świeceniach kapłańskich został skierowany do pracy w charakterze wikariusza w parafii w Złoczowie k. Tarnopola. W 1939 r. został proboszczem parafii św. Elżbiety we Lwowie. Ks. Anczarski wspominając ten czas napisał, że wszyscy we Lwowie wiedzieli: „że w parafii św. Elżbiety biło gorące kapłańskie serce, które umiało zaradzić w dniach narodowych nieszczęść, biedy, cierpień, niedostatków i głodu”. Wszystko zmieniło wraz z zakończeniem wojny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na zachodzie

W maju 1946 r. w kościele św. Elżbiety odprawiono ostatnią Mszę św. Kościół został zamknięty. W czerwcu 1946 r. ks. Załuczkowski opuszcza Lwów i udaje się do pracy do Polski. 1 sierpnia 1946 r. zostaje przez ks. inf. Edmunda Nowickiego, administratora apostolskiego z Gorzowa, ustanowiony proboszczem parafii Świętej Rodziny w Szczecinie. Jego plebania była otwarta dla wielu. Gościł na niej m.in. bł. ks. Michała Sopoćko. Ks. Nowicki darzył zaufaniem ks. Załuczkowskiego. Mianował go dziekanem wielkiego dekanatu szczecińskiego oraz włączył w skład Kolegium Konsultorów.

Reklama

Pod koniec 1950 r. ks. Nowicki jadąc z Poznania do Gorzowa dowiedział się, że rezydencja w Gorzowie jest otoczona przez milicję. Zawrócił więc do Poznania, aby zgubić ślad. Został jednak odnaleziony i wręczono mu dokument usuwający z urzędu administratora apostolskiego w Gorzowie.

W Gorzowie

27 stycznia zebrało się Kolegium Konsultorów, aby wybrać nowego pasterza. Został nim ks. Załuczkowski. Wybór ten został zatwierdzony przez Prymasa Polski Stefana Wyszyńskiego.

Posługa nowego ordynariusza gorzowskiego przypadła na bardzo trudne lata okresu stalinowskiego. Gdy władze komunistyczne próbowały rozbić jedność Kościoła w Polsce, ks. Załuczkowski miał na to wszystko jedną odpowiedź „Nic bez Księdza Prymasa”. Szczególnie troszczył się o piękno liturgii. Bardzo zabiegał o piękne sprawowanie Mszy św. i innych sakramentów. Dużą uwagę przywiązywał do śpiewu kościelnego.

Ks. prał. Tadeusz Załuczkowski odszedł do Pana 19 lutego 1952 r., w 52. roku życia i w 27. roku kapłaństwa. Został pochowany w Gorzowie na Cmentarzu Świętokrzyskim. Był pierwszym rządcą Kościoła na Środkowym Nadodrzu po II wojnie światowej, który zmarł podczas pełnienia swojego urzędu. I choć nie był biskupem to jednak wydaje mi się, że powinien zostać ekshumowany i złożony w krypcie biskupów w katedrze gorzowskiej. Za wszystko co uczynił dla naszego lokalnego Kościoła to mu się zwyczajnie należy. A sama uroczystość przeniesienia jego doczesnych szczątków do katedry byłaby jednym z ważniejszych wydarzeń w jubileuszowym roku istnienia naszej diecezji.

Podziel się:

Oceń:

2022-03-08 13:41

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Łańcucka Siłaczka

Zofia Szediwy

Reprodukcja fotografii Zofii Szediwy ze zbiorów MBP w Łańcucie (Arkadiusz Bednarczyk)

Zofia Szediwy

Na sercu leżała jej oświata ubogich dzieci; wielu swoich uczniów nauczyła poznawać i kochać świat poprzez książki.

Więcej ...

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

Archiwum

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

W odległym 1927 roku był to Wtorek Wielkiego Tygodnia. 12 kwietnia w wieku 47 lat, zmarł Giuseppe Moscati, lekarz ubogich…

Więcej ...

Prawdziwy cytat "GW"

2024-04-27 17:54

MW

15 kwietnia, a jeszcze wcześniej w wydaniu papierowym “Niedzieli Wrocławskiej” ukazał się artykuł krytykujący pomysły ustaw o liberalizacji aborcji. W artykule została zawarta wypowiedź wrocławskiego lekarza, która po decyzji naszej redakcji, została zacytowana anonimowo.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Kościół

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Święci i błogosławieni

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Wiara

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II

Jan Paweł II

10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!