Reklama

Niedziela Małopolska

My i nasze dzieci

Mama w domu

Agata Szczurek z dziećmi

Archiwum prywatne

Agata Szczurek z dziećmi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ciepły i przytulny dom, spokój i miłość - które dziecko nie pragnie tego najbardziej? Aby mogło tak być, potrzebna jest obecność tej, bez której decyzji żaden człowiek nie miałby szansy na życie i miłość. To matka przyjmuje do swojego ciała nowe życie - owoc miłości jej i jej męża. Współczesna rzeczywistość, a przede wszystkim przekaz medialny, często jak w krzywym zwierciadle pokazuje (lub nie robi tego wcale) obraz kobiety, która decyduje się pozostać w domu, aby mieć jak największy wpływ na wychowanie dzieci w najważniejszym dla nich okresie rozwoju.

Dlaczego z mamą i dlaczego w domu

Ten pierwszy etap życia człowieka, czyli od poczęcia do mniej więcej 6 miesiąca życia, psychologowie nazwali symbiozą. Obrazowo można go określić: „mama to ja, ja to mama”. Zniknięcie matki w tym okresie jest zatem prawdziwym dramatem i wielką krzywdą wyrządzoną dziecku, które nie jest w stanie samodzielnie zaspokajać swoich potrzeb. Jednakże każdy kolejny miesiąc, rok - zakończywszy na bardzo ważnym punkcie, jakim jest ukończony 3 rok życia - jest równie ważny ze względu na niezwykle szybkie tempo rozwoju człowieka, jego wrażliwość fizyczną, emocjonalną i duchową.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wszystko, co ofiarujemy dziecku w okresie 0-3, stanowi bezcenny budulec jego osobowości i charakteru. Mama, będąc tuż obok, jest w stanie odczytywać nastroje i emocje swojego malucha. Dobrze zna swoje dziecko i potrafi zorientować się, np. w jakim kierunku zainteresowań może kiedyś pójść ten młody człowiek. Dom stanowi ogromne poczucie bezpieczeństwa dla każdego z nas, a w szczególności dla dziecka. Dom, w którym na co dzień jest obecność kochanej osoby - daje dziecku stabilność i zapewnienie o wiernej miłości.

Dar z miłości

Powodów zostania z dziećmi w domu jest mnóstwo. Chciałabym jednak spojrzeć na te mamy, które podjęły taką decyzję z miłości do męża i dzieci. Miłość do męża jest tu bardzo ważna, bo bez jego pomocy, aprobaty i afirmacji, taki pomysł szybko nabrałby niewłaściwego kierunku.

Czas bycia z dzieckiem, wbrew utartym opiniom, nie jest zwykłym „byciem i nic nierobieniem”, chociaż czynności związane z opieką, zabawą, praniem, gotowaniem, czy sprzątaniem mogą z czasem przybrać miano „rutynowych”, a nawet nużących. W takich chwilach bycie „mamą w domu” może stać się dla niej samej bardzo trudne, tym bardziej, że wiele opinii medialnych i prasowych nie brzmi wcale pochlebnie i wspierająco. Ukończone z wyróżnieniem studia wyższe, wspaniałe perspektywy na rozwój kariery zawodowej, ogólny potencjał i talenty - to wszystko nieraz staje przed oczami wielu młodych kobiet, które swoje życie i serce postanowiły oddać ukochanym osobom. W momentach kryzysu, jakie zdarzają się każdej z tych mam, dojrzały mąż i ojciec stanowi dla nich mocny punkt oparcia. Ale nie tylko on. Ważna jest także grupa kobiet - innych mam, które też są ze swoimi dziećmi w domu. Bezcenna jest również dobra i szczera relacja z własną matką, jej afirmacja, zwyczajna pomoc w codziennych zmaganiach.

Reklama

Najistotniejsza jest świadomość, że decyzja o zostaniu z dziećmi w domu wypływa z prawdziwej i dojrzałej miłości. Czasem na takie mamy spogląda się przez „pryzmat finansowy”. To bardzo delikatny aspekt, gdyż opinia o dużej zamożności i wysokich zarobkach ojca rodziny może być bardzo myląca.

Modlitwa za mamę

Często nie doceniamy wagi i mocy modlitwy. Warto się modlić za matki. I warto, aby one same powierzały się Bożej Opatrzności - u początku każdego dnia. Znalezienie takiego idealnego czasu na modlitwę nie zawsze jest łatwe, mając obok siebie szereg innych zadań, których nie można zostawić. Myślę, że Pan Bóg w szczególny sposób jest obecny w takiej codziennej krzątaninie, podawaniu posiłków, wycieraniu brudnej buzi, zakatarzonego noska.

Powinniśmy wszyscy czuć wielką odpowiedzialność za te dzielne kobiety.

Podziel się:

Oceń:

2013-05-07 07:51

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Dom dający nadzieję

Więcej ...

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytanie: Czy czuję się Jego uczniem?

2025-07-01 20:39

Adobe Stock

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytania: Czy czuję się Jego uczniem? Czy jestem uczniem Jezusa w moim środowisku życia (w rodzinie, wspólnocie, w pracy…)? Czy wierzę, że tam, gdzie żyję i pracuję, jestem „posłany” przez Jezusa? W kapłaństwie, w rodzinie, w szkole, w pracy, w ośrodku wakacyjnym?

Więcej ...

Na Plac Zbawiciela w Warszawie powróci tęcza. Koszt? 700 tys. złotych

2025-07-06 21:56

Artur Stelmasiak

Na Plac Zbawiciela w Warszawie ma powrócić tęcza, która nieco ponad 10 lat temu wzbudzała liczne kontrowersje - była siedmiokrotnie podpalana, a ówczesne władze stolicy za każdym razem naprawiały instalację, która doczekała się nawet ochrony. Nowa tęcza to jeden z projektów wybranych przez mieszkańców w głosowaniu w budżecie obywatelskim.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Proboszczem parafii, gdzie będzie wypoczywał papież...

Leon XIV

Proboszczem parafii, gdzie będzie wypoczywał papież...

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytanie: Czy...

Wiara

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytanie: Czy...

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Kościół

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Rozważania na niedzielę: Dlaczego chcą osłabić...

Wiara

Rozważania na niedzielę: Dlaczego chcą osłabić...

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Wiadomości

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji...

Wiadomości

Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji...

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

Kościół

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w...

Kościół

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w...

Kłodzko. Kolejne zgromadzenie zakonne opuszcza diecezję...

Niedziela Świdnicka

Kłodzko. Kolejne zgromadzenie zakonne opuszcza diecezję...