Reklama

Niedziela Małopolska

Faustyna w szpitalu

Małgorzata Cichoń

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień św. Siostry Faustyny w szpitalu im. Jana Pawła II w Krakowie obchodzony jest co roku 17 września. 75 lat temu właśnie w tym dniu Apostołka Bożego Miłosierdzia opuściła lecznicę na Prądniku, a niespełna 3 tygodnie później, 5 października 1938 r., w łagiewnickim klasztorze odeszła do domu Ojca.

„Dziś 9 grudnia wyjeżdżam na kurację na Prądnik, zaraz poza Kraków, mam tam pozostać 3 miesiące. (…). Przyjęłam tę łaskę kuracji, ale jestem zupełnie zdana na łaskę Bożą, niechaj Bóg zrobi ze mną, co Mu się podoba…” - pisze w „Dzienniczku” s. Faustyna Kowalska. Martwi się, że tyle czasu będzie poza zgromadzeniem. Słyszy jednak uspokajający głos Pana Jezusa, który mówi, że bierze ją na osobność, by kształtować jej serce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pobyt w lecznicy trwał w sumie ponad 8 miesięcy. Święta doznawała wtedy objawień, pisała „Dzienniczek”, podkreślając w nim (na prośbę spowiednika) słowa Jezusa. Gdyby nie pobyt w szpitalu, z pewnością trudno by jej było znaleźć czas, by wykonać taką redakcyjną pracę.

Dzień Pacjentki

Jak informuje tablica przy szpitalnej kaplicy, Faustyna chorowała na gruźlicę płuc i przewodu pokarmowego. Dwukrotnie przebywała w Zakładach Sanitarnych (dawna nazwa placówki): od 9 grudnia 1936 r. do 27 marca 1937 r. oraz od 20 kwietnia do 17 września 1938 r. Leczył ją dr Adam Silberg, a pielęgniarkami były siostry sercanki.

- Coroczne wydarzenie, upamiętniające pobyt Apostołki Bożego Miłosierdzia na Prądniku, jest organizowane od 2008 r., a inicjatywa wyszła od ówczesnego dyrektora Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II w Krakowie - informuje s. Elżbieta Siepak ZMBM. Rozmówczyni wspomina, że w ramach inauguracji „Dni św. Siostry Faustyny” odbyło się sympozjum dla służby medycznej, podczas którego można było m.in. dowiedzieć się, jak przed wojną leczono tu pacjentów chorujących na gruźlicę. - Jedynym sposobem było leżakowanie na słońcu i dezynfekcja. Dzisiaj szpital ma wiele obiektów i oddziałów, ale wtedy przebywali tu tylko chorzy na szkarlatynę i na gruźlicę. Leżeli w barakach, a ten ogromny teren był zadrzewiony. Pacjenci mieli optymalne, jak na ówczesne czasy, warunki. Szpital uważany był za jeden z najbardziej nowoczesnych w Europie - podkreśla s. Elżbieta.

Reklama

W tym roku „Dzień św. Siostry Faustyny” obchodzono w kameralnym gronie, obecni byli m.in. parafianie, personel medyczny, siostry z Łagiewnik. W przyszpitalnej kaplicy, która była świadkiem modlitw autorki „Dzienniczka”, polecano pacjentów i pracowników placówki. Po modlitwie w Godzinie Miłosierdzia odmówiono Koronkę, odprawiono Eucharystię, odczytano też świadectwo mieszkańca Rzeszowa, który przebywał w szpitalu na Prądniku, a swoje uzdrowienie z raka przypisuje wstawiennictwu św. Siostry Faustyny.

W organizacji święta najbardziej znanej Pacjentki co roku pomaga Grażyna Kaniuk, pracownik administracji, nazwana przez s. Elżbietę Siepak „cichym ambasadorem św. Siostry Faustyny w tym szpitalu”. Wydarzeniu przychylna jest Anna Prokop-Staszecka, dyrektor lecznicy, z której korzysta średnio 20 tysięcy pacjentów rocznie.

Tu dojrzewała

Skromna kaplica o przytulnym wnętrzu. W ołtarzu figury Najświętszej Marii Panny Niepokalanie Poczętej i Najświętszego Serca Pana Jezusa. Po bokach obrazy św. Siostry Faustyny i bł. Jana Pawła II, a we wnęce z prawej strony - wizerunek Jezusa Miłosiernego. Na ścianie napis: „W tym miejscu modliła się św. Siostra Faustyna dojrzewając przez cierpienie do pełnego zjednoczenia z Bogiem”. Na ołtarzu relikwie świętej Pacjentki.

Gdy przebywała tu Faustyna, w kaplicy był ten sam ołtarz z figurami Maryi i Jezusa. Mszę św. odprawiano o godz. 6 rano (dziś w niedziele, wtorki, czwartki i soboty o godz. 9, a w poniedziałki, środy i piątki o godz. 17). Szpitalny kapłan, inaczej niż teraz, nie roznosił Komunii św. chorym leżącym na oddziałach. Dlatego Faustyna, mimo wielkiego cierpienia, gdy tylko lekarz nie zabronił, przychodziła na Eucharystię.

Reklama

17 grudnia 1936 r. Pacjentka zanotowała m.in.: „Dziś rano miałam przygodę, stanął mi zegarek i nie wiedziałam, kiedy wstać, a żal mi opuścić Komunię świętą (…). Ubrałam się i odprawiłam medytację, i poszłam do kaplicy, ale jeszcze pozamykane i wszędzie cisza; pogrążyłam się w modlitwie, szczególnie za chorych. Teraz widzę, jak bardzo chorzy potrzebują modlitwy”.

Miejsce cudów

- To miejsce jest świadkiem wielu niezwykłych wydarzeń opisanych w „Dzienniczku” - opowiada s. Elżbieta Siepak - Wystarczy wspomnieć, że tu św. Siostra Faustyna spowiadała się u Pana Jezusa, który przyszedł do niej w postaci o. Józefa Andrasza SJ, jej spowiednika. Tutaj Serafin przez 13 dni przynosił jej Komunię św. W tym szpitalu miała też wizję swojej kanonizacji i opisała ją. Tutaj również ujawnił się bardzo piękny rys Faustyny - wspierania konających. Przy tej okazji dowiedzieliśmy się, że miała ona dar bilokacji, to znaczy, przebywała w szpitalu, a jednocześnie „wędrowała” do wielu miejsc, w których ktoś konał i potrzebował jej modlitwy.

„Separatka moja jest obok sali mężczyzn; nie wiedziałam, że mężczyźni są takimi gadułami, od rana do późnej nocy rozmowy na różne tematy, o wiele jest ciszej na sali kobiet (...). Mój Jezu, jak ci ludzie mało mówią o Tobie. O wszystkim, tylko nie o Tobie, Jezu. A jak mało mówią, to pewnie i nie myślą wcale; cały świat ich zajmuje, a o Tobie, Stwórco, milczenie...” - pisała Faustyna 10 grudnia 1936 r.

A jak to jest dziś? Czy chorzy chętni są do rozmów o Bogu? Ks. Jacek Krzekotowski, zmartwychwstaniec od kilku lat opiekujący się pacjentami szpitala, w którym przebywała kiedyś Faustyna Kowalska, odpowiada: - Jeśli są bliżej Boga, to tak, oni słuchają. Często zauważam, że kiedy przychodzę na sale, pacjenci dopiero się scalają, zaczynają prowadzić między sobą komunikację. Dostrzegają, że to nie jest tak, że każdy jest w swoim cierpieniu sam.

Kapelan dopowiada, że gdy chodzi z Komunią św. do chorych, często czuje przy sobie obecność Świętej.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2013-09-25 13:28

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

S. Siepak: św. Faustyna uczy, jak w cierpieniu i chorobie być szczęśliwym i spokojnym

youtube.com/faustyna

Z okazji 20. rocznicy kanonizacji św. Siostry Faustyny o jej niezwykłym życiu z Bogiem rozmawiamy z siostrą Elżbietą Siepak. - Siostra Faustyna pokazuje, że nawet w cierpieniu i chorobie można być szczęśliwym i spokojnym, a gwarantem tego jest przeżywanie trudów życia w zjednoczeniu z Chrystusem - podkreśla rzecznik prasowy Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.

Więcej ...

Nowenna do Ducha Świętego

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Więcej ...

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45
Matka Boża Piaskowa

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Jezus modli się o jedność swoich uczniów na wzór...

Wiara

Jezus modli się o jedność swoich uczniów na wzór...

#PodcastUmajony (odcinek 15.): Skończ z Nią!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 15.): Skończ z Nią!

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny...

Kościół

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny...