Reklama

Niedziela Lubelska

W trosce o powołania kapłańskie

2025-05-25 10:31

Archiwum MSD

W Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Lublinie odbyło się spotkanie Towarzystwa Przyjaciół Seminarium.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zadaniem członków Towarzystwa Przyjaciół Seminarium w Lublinie, które powstało w 2009 r., jest systematyczna modlitwa, zwłaszcza w pierwsze czwartki miesiąca, o święte powołania kapłańskie do lubelskiego seminarium. Co roku w kościele pw. Przemienienia Pańskiego przy ulicy Prymasa Stefana Wyszyńskiego odbywa się spotkanie członków TPS, które rozpoczyna się Mszą Świętą. I tak było w tym roku. W niedzielę 18 maja roku ks. dr hab. Jarosław Marczewski, Rektor Metropolitalnego Seminarium Duchownego, powitał licznie przybyłych i przedstawił informacje dotyczące funkcjonowania seminarium w mijającym roku akademickim.

Przypomniał, że w samym seminarium oprócz kleryków diecezjalnych lubelskich, mieszkają także klerycy greckokatoliccy. Na zajęcia uczęszczają także alumni z seminariów: diecezji zamojsko-lubaczowskiej oraz zgromadzeń zakonnych Kapucynów i Marianów. – Każdego dnia ten gmach napełnia się młodzieżą, przygotowującą się do kapłaństwa. Bez modlitwy i wsparcia wspólnoty, która niesie na ramionach ich powołania, byłoby to trudne, czy wręcz niemożliwe – powiedział ksiądz rektor. Dodał, że w maju 5 alumnów otrzymało święcenia diakonatu, a do święceń prezbiteratu 31 maja przystąpi 10 alumnów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Mszy Świętej z udziałem wspólnoty seminaryjnej oraz scholi przewodniczył prefekt ks. dr Adam Pendel. On także wygłosił homilię. Przytoczył historyjkę, w której diabeł odwiązał konia stojącego na podwórzu. Ta z pozoru drobnostka spowodowała lawinę nieszczęsnych wydarzeń. Koń stratował zboże na polu sąsiada. Sąsiad nie był dłużny i postrzelił właściciela konia. Żona w zemście zastrzeliła sąsiada… Wszystko skończyło się śmiercią obu rodzin. Diabeł tłumaczył, że niczemu nie jest winien, gdyż tylko odwiązał konia. Kaznodzieja zwrócił uwagę, że często zło tkwi w sercach i jeśli szybko się nie pogodzimy, to mogą z tego wyniknąć ogromne nieszczęścia czy spory ciągnące się nieraz latami. – Powinniśmy sobie wybaczać, zanim zaczniemy działać, kiedy krzywda jest jeszcze mała – powiedział. Wzorem może być postawa Jezusa, który po wyjściu Judasza z Wieczernika nie mówił o sądzie, o piekle, ale: „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie” (J13, 34). - Chrystus prosi, byśmy modlili się za tych, którzy nam dokuczają – powiedział prefekt. Jak podkreślił, oprócz czterech Ewangelii jest jeszcze piąta, którą każdy pisze swoim życiem. – Być może nasze życie jest jedyną Ewangelią, którą inni ludzie czytają – zauważył. Gorzej, jeśli ta Ewangelia będzie sfałszowana. Przywołał słowa Johhanesa Eckharta, dominikanina: „Najważniejsza godzina jest zawsze ta obecna! Najważniejszym człowiekiem jest zawsze ten, który akurat stoi przede mną! A najważniejszym uczynkiem jest czyn miłości, którego mogę dokonać tu i teraz. Jutro bowiem może być już za późno”.

Reklama

W sali uniwersyteckiej im. bp. Mariana Leona Fulmana prefekt ks. Grzegorz Bogdański podjął temat związany z obecnie przeżywanym Rokiem Jubileuszowym. Nazwa jubileusz pochodzi od hebrajskiego rogu baraniego jobel. W czasach Starego Testamentu rok jubileuszowy przypadał co 50 lat, kiedy wyrównywano nieprawidłowości w relacjach z Bogiem i ludźmi. Według Izajasza jest to wydarzenie zbawcze, którego celem jest umożliwienie wyzwolenia człowieka, przede wszystkim z grzechu i przywrócenie mu godności dziecka Bożego. Pierwszy Rok Jubileuszowy w Kościele katolickim obchodzony był w 1300 roku z woli papieża Bonifacego VIII. W Bazylice św. Piotra można było wtedy uzyskać najpełniejsze odpuszczenie grzechów. Od 1475 roku istnieje zasada obchodzenia Roku Jubileuszowego co 25 lat. Oprócz tego ogłaszane są nadzwyczajne Jubileusze. Takim będzie rok 2033 z okazji 2000 lat Odkupienia. Ks. Bogdański mówił zwyczajach i obrzędach związanych z Rokiem Jubileuszowym w poszczególnych diecezjach, przede wszystkim w archidiecezji lubelskiej, gdzie wyznaczono 12 kościołów jubileuszowych, w których wierni mogą otrzymać odpust jubileuszowy. Przedstawił też symbolikę logo Roku Jubileuszowego oraz jego hasło: „Pielgrzymi nadziei”. Wymienił 8 znaków jubileuszowych: pielgrzymkę, Drzwi Święte, pojednanie, modlitwę, Liturgię, wyznanie wiary, odpust i dobroczynność. – Pozwolę sobie dołączyć jeszcze jeden znak, a jest nim papież Leon XIV – powiedział ks. Grzegorz.

Po wspólnym obiedzie w refektarzu, spotkanie zakończyło nabożeństwo majowe przed Najświętszym Sakramentem. Tym razem, ze względu na niesprzyjającą aurę, odbyło się ono w kościele seminaryjnym.

Każde spotkanie, oprócz modlitewnego i formacyjnego charakteru, sprzyja wzajemnemu poznaniu się i integracji. Towarzystwo Przyjaciół Seminarium jest otwarte na nowych członków, którzy pragną modlić się o gorliwe powołania kapłańskie. Kontakt telefoniczny: 81 743 65 11, 791 971 497 lub mailowy: tps@diecezja.lublin.pl

Podziel się:

Oceń:

+2 0

Wybrane dla Ciebie

Karol Nawrocki wziął udział w Mszy św. w Piekarach Śląskich

2025-05-24 21:53
Karol Nawrocki w bazylice w Piekarach Śląskich

PAP

Karol Nawrocki w bazylice w Piekarach Śląskich

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki wziął w sobotę wieczorem udział w mszy św. w bazylice w Piekarach Śląskich. Nawrocki złożył też wieńce pod obrazem Matki Boskiej Piekarskiej w bazylice oraz przed pobliskim pomnikiem św. Jana Pawła II.

Więcej ...

Bp Szkudło do mężczyzn w Piekarach Śląskich: Rodzinność to życiodajne źródło wartości

2025-05-25 12:36

Joanna Adamik Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

W niedzielę 25 maja w sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich odbywa się pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców. - Na Śląsku rodzina od wieków zajmuje miejsce szczególne. W tradycyjnych domach panowały wartości, takie jak szacunek do starszych, pracowitość, wiara i solidarność. Rodzinność to nie przeżytek, ale życiodajne źródło wartości - mówił na rozpoczęcie bp Marek Szkudło, administrator archidiecezji katowickiej do pielgrzymów zgromadzonych na kalwaryjskim wzgórzu.

Więcej ...

U schyłku kampanii wyborczej - nie zgadzam się z Janem Rokitą

2025-05-25 19:19

Red

„Potrafiłby pan mnie przekonać, żebym poszedł na wybory?” – takie pytanie (przed pierwszą turą wyborów prezydenckich) Robert Mazurek zadał Janowi Rokicie w Kanale Zero. „Chyba bym potrafił” – odparł Rokita (przyznając, że sam zawsze bierze udział w głosowaniu). I rozpoczął swój wywód: „Generalnie chodzenie na wybory jest ok, nie uważam jednak, żeby było to obowiązkiem moralnym, jak biskupi zwykli twierdzić w Polsce regularnie… Zawsze się temu dziwiłem, nawiasem mówiąc, że biskupi, którzy mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz, ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory i że Pan Bóg nas rozlicza za chodzenie na wybory. To nie jest prawda… Nie uważam, żeby to było obowiązkiem moralnym”. I tu pojawia się kłopot.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Kim są kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu...

W wolnej chwili

Kim są kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu...

Indie: cud eucharystyczny w Vilakkannur

Kościół

Indie: cud eucharystyczny w Vilakkannur

Duch Święty jest światłem, które rozjaśnia ludzkie...

Wiara

Duch Święty jest światłem, które rozjaśnia ludzkie...

Karol Nawrocki wziął udział w Mszy św. w Piekarach...

Wiadomości

Karol Nawrocki wziął udział w Mszy św. w Piekarach...

PKW podała wyniki z 99 proc. komisji

Wiadomości

PKW podała wyniki z 99 proc. komisji

Pierwsze słowa Leona XIV do Polaków!

Leon XIV

Pierwsze słowa Leona XIV do Polaków!

Nowenna do św. Rity

Wiara

Nowenna do św. Rity

Papież odszedł od protokołu i przytulił starszego brata

Kościół

Papież odszedł od protokołu i przytulił starszego brata

Kuria Metropolitalna w Lublinie reaguje na artykuł

Kościół

Kuria Metropolitalna w Lublinie reaguje na artykuł "GW"...