Reklama

Niedziela Podlaska

Błogosławiony Mieczysław Bohatkiewicz

Bł. Mieczysław Bohatkiewicz

Oprac. kl. Bartosz Ojdana

Bł. Mieczysław Bohatkiewicz

W Drohiczynie, gdzie tyle osób duchownych, znajdziemy wiele brewiarzy, ale jeden jest wyjątkowy – zawiera duchowy testament bł. Mieczysława Bohatkiewicza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy w 1999 r. bp Antoni Dydycz witał w pierwszej stolicy Podlasia św. Jana Pawła II, ukazując lokalne dziedzictwo duchowe, przywołał kilka postaci spośród polskich męczenników II wojny światowej, związanych z diecezją drohiczyńską. Wśród nich znalazł się bł. Mieczysław Bohatkiewicz.

Mozolna droga

Bł. Mieczysław urodził się 1 stycznia 1904 r. w Krykałach na Wileńszczyźnie. Był synem Stanisława i Józefy z Zienkiewiczów. Ojciec – rządca majątków – często zmieniał pracę i przeprowadzał się z rodziną. Ostatecznie osiedli w Sitce. Kościół znajdował się w pobliskim Parafianowie. Początki edukacji zdobywał błogosławiony w domu rodzinnym. Później kształcił się w różnych szkołach. Po nagłej śmierci ojca w 1920 r., jako najstarszy z rodzeństwa, przerwał naukę i podjął pracę. Za radą właścicielki majątku kontynuował edukację w Gimnazjum Biskupim w Nowogródku. Po jego ukończeniu w 1923 r. wstąpił do miejscowego Wyższego Seminarium diecezji mińskiej, w 1925 r. przeniesionego do Pińska. Na skutek utrudnień w edukacji wszyscy alumni rok akademicki 1924/1925 powtarzali. Obciążające fałszywe zarzuty zatruły Bohatkiewczowi ostatnie lata seminaryjne. W efekcie na święcenia czekał długo. Kapłanem został 23 lipca 1933 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pracowita nowenna

Jako neoprezbiter został prefektem Niższego Seminarium – jego dawnej szkoły, przeniesionej z Nowogródka do Drohiczyna. Tu zaskarbił sobie wdzięczność wychowanków. Zachęcał do aktywności w różnych dziedzinach. Zaangażowanie odpowiednio wynagradzał. Przez trzy lata pobytu w nadbużańskim grodzie zasłużył się nie tylko biskupiej szkole, ale i miastu – organizował różne uroczystości oraz propagował ruch harcerski, krzewiący wiarę i patriotyzm. Niestrudzony okazał się też w Łunińcu na Polesiu, gdzie przeszedł w 1936 r. i pozostał tam do wojny. Po wejściu Sowietów w 1939 r. musiał uciekać, gdyż naraził się miejscowym komunistom i nieuczciwym handlarzom. Najpierw zatrzymał się u brata Stanisława (również księdza), by wkrótce objąć parafię Pelikany na północnym krańcu przedwojennej Polski. Jesienią 1941 r. przeniósł się do białoruskiej Dryssy, gdzie od dwudziestu lat nie widziano kapłana. Wszędzie słynął z pasterskiej gorliwości i troski o ubogich, ale 16 stycznia 1942 r. – w dziewiątym roku kapłaństwa – został aresztowany przez niemieckie gestapo.

Reklama

Nasz błogosławiony

W więzieniu ks. Bohatkiewicz załamał się; bał się cierpienia i śmierci. To był jego Ogrójec. Po przewiezieniu 1 lutego z Brasławia do Głębokiego dołączył do ks. Stanisława Pyrtka i ks. Władysława Maćkowiaka (rodem z parafii drohiczyńskiej). Tu otrzymał duchową pociechę. Komunię św. mógł przyjmować niemal codziennie. W Mieczysławie nastąpiła przemiana. Biły z niego siła i radość, że odda życie za Chrystusa. W nocy z 3 na 4 marca 1942 r. wszyscy napisali pożegnalne listy, a o świcie w lesie pod Berezweczem – z okrzykiem: „Niech żyje Chrystus Król!” – zginęli rozstrzelani. W 1999 r. zostali wyniesieni na ołtarze w gronie 108 Polskich Męczenników II wojny światowej (wspomnienie 12 czerwca).

Brewiarz z listem pożegnalnym ks. Bohatkiewicza trafił do Drohiczyna – jedynego miejsca w powojennej Polsce, uświęconego jego posługą kapłańską. Tę wyjątkową pamiątkę można zobaczyć w Muzeum Diecezjalnym. Z kolei Dom Biskupi i stare mury seminaryjne są niemymi świadkami, jak przez trzy lata życiem uczył Ewangelii Chrystusowej ten, o którym przede wszystkim tutejsi mieszkańcy – biskupi, kapłani, siostry zakonne i klerycy – mogą powiedzieć: nasz błogosławiony.

* * *

Czerwony Towarzysz
Bł. Mieczysław Bohatkiewicz odznaczał się gorliwością kapłańską, ale znany był też z odwagi i „ciętego” języka (jednak zawsze z zachowaniem kultury i z humorem). Podczas okupacji sowieckiej, jako duszpasterz w Pelikanach na Wileńszczyźnie, miał tam szczególnego towarzysza wojennej niedoli – ciemnorudego jamnika. Gdy pewnego dnia – ubrany w sutannę – przechodził drogą, a pies biegł obok niego, minął dwóch czerwonoarmistów. Jeden z przedstawicieli komunistycznej władzy odezwał się wówczas głośno do kompana: „Popatrz, jaki czarny pies poszedł!”, nawiązując do koloru kapłańskiej szaty. Ks. Bohatkiewicz, usłyszawszy te słowa, zatrzymał się, odwrócił do Sowietów i – wskazując na jamnika – odpowiedział: „Mylisz się, towarzyszu. Pies jest nie czarny, lecz czerwony”.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2017-02-01 13:31

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Archiwum prywatne

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Więcej ...

Wojownicy Maryi w Rzeszowie

2024-04-28 22:14
Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Mariusz Barnaś

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

W sobotę 20 kwietnia 2024 roku miało miejsce kolejne ogólne spotkanie Wojowników Maryi, które tym razem odbyło się w Rzeszowie w Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Poświęcone było przede wszystkim ojcom oraz synom, którzy licznie dotarli do stolicy Podkarpacia. W spotkaniu wzięło udział ponad 7000 uczestników z całe Polski, ale też z Europy.

Więcej ...

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Kościół

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Wiara

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...