W tych trudnych czasach wiele osób odkrywa Różaniec jako narzędzie wyjednania łaski Bożej. Niektórzy, powodowani dramatycznymi okolicznościami, podejmują decyzję o odmawianiu szczególnej modlitwy – nowenny pompejańskiej. Ta 54-dniowa różańcowa nowenna to często przysłowiowa deska ratunku na wzburzonym morzu życia. Dzięki tej nowennie ludzie znajdują pracę, odzyskują zdrowie, łączą się rozdzielone małżeństwa, a co najważniejsze – odnawiają się więzi z Panem Bogiem!
Nowenna Pompejańska to narzędzie Bożego Miłosierdzia na nasze trudne czasy. Nie każdy jednak wie, że pierwszym apostołem nowenny był bł. Bartolo Longo, którego św. Jan Paweł II dał nam jako przykład dla świeckich katolików. On to pod natchnieniem słów Matki Bożej: „Kto szerzy Różaniec, ten nie zginie”, zbudował sanktuarium Królowej Różańca w Pompejach z licznymi dziełami miłosierdzia przy nim. Wiązało się to jednak z wieloma trudnymi doświadczeniami, ale były też znaki z nieba: cuda i uzdrowienia za przyczyną Matki Bożej Pompejańskiej. Ich zapisem jest właśnie „Historia sanktuarium w Pompejach”. Bł. Bartolo Longo przed nawróceniem był spirytystą i antyklerykałem, a nawet kapłanem świątyni szatana. Jego życie uratował Różaniec, którego szerzeniu poświęcił później całe życie (wzmiankuje o swej przeszłości w „Historii...”).
Dzieje powstania sanktuarium, niezwykła historia cudownego obrazu oraz dania nam Nowenny Pompejańskiej przez Maryję, liczne cuda i objawienia Dziewicy Pompejańskiej także zostały zapisane przez bł. Bartola w jego dziele. Śmiało można powiedzieć, że każdy czciciel Różańca powinien poznać „Historię sanktuarium w Pompejach”. Można zapytać: dlaczego? Do tego właśnie dzieła odwoływał się i cytował je św. Jan Paweł II w „Rosarium Virginis Mariae” (Liście o Różańcu). Na rozpoczęcie Roku Różańca prosił, aby przywieźć do Watykanu obraz Matki Bożej Pompejańskiej. A na jego zakończenie, 7 października 2003 r., osobiście udał się do sanktuarium w Pompejach. To właśnie „Historia sanktuarium w Pompejach” bł. Bartola Longa była jedną z głównych inspiracji Papieża do powstania „Listu o Różańcu”!
Warto wspomnieć, że pompejańskie sanktuarium jest najważniejszym różańcowym miejscem na świecie. Podlega bowiem każdemu następcy św. Piotra i każdy papież wizytuje je jako swoje „probostwo”.
Zapraszam zatem do zapoznania się z „Historią sanktuarium w Pompejach”, będącą zapisem Bożych łask i działania Maryi. To książka wciągająca, pełna przygód i wspaniałych inspiracji, które motywowały bł. Bartola Longa do pracy apostolskiej! Wierzę, że książka ta przemówi do różańcowych serc tak, by każdy po jej przeczytaniu powiedział: „Moim marzeniem jest odwiedzić Pompeje i Królową Różańca”. A kto nie będzie mógł tego uczynić, będzie miał szansę przez lekturę tego dzieła przenieść się sercem i duszą do pompejańskiego sanktuarium, by chwalić Maryję.
Książka ma 424 strony (z czego część stanowią kolorowe zdjęcia sanktuarium w Pompejach), duży format B5. Można ją nabyć za pośrednictwem strony: www.rosemaria.pl lub zamówić telefonicznie: 61 868 73 45.
Papież: katakumby będą ważnym miejscem jubileuszowym; tam wszystko mówi o nadziei
2024-05-17 14:42
Krzysztof Dudek SJ/KAI
Monika Książek
W katakumbach wszystko opowiada o życiu po śmierci, o uwolnieniu od niebezpieczeństw i samej śmierci przez Chrystusa - mówił Franciszek do członków Papieskiej Komisji Archeologii Sakralnej, troszczącej się o dawne chrześcijańskie cmentarze. Jak przypominał papież, to tam pielgrzymowali pierwsi chrześcijanie, choćby po to, by oddać cześć świętym: Piotrowi i Pawłowi. To wszystko sprawia, że katakumby idealnie wpisują się w temat Jubileuszu 2025 r., który brzmi: „Pielgrzymi nadziei”.
Zielonoświątkowy apel kardynała Schönborna o pokój i zrozumienie
2024-05-17 20:01
ts/KAI
Mazur/episkopat.pl
Kard. Schönborn
Kardynał Christoph Schönborn wezwał do wykorzystania zbliżającej się uroczystości Zesłania Ducha Świętego do promowania pokoju i wzajemnego zrozumienia. Pięćdziesiątnica to święto Ducha Świętego. „Jak możemy Go sobie wyobrazić? Jak On działa? Wszyscy wiemy, czym On nie jest. Z pewnością nie jest tam, gdzie panuje zły duch: nienawiść i wzburzenie, niezgoda i zazdrość, kłamstwa i oszczerstwa, spory i wojny” - napisał arcybiskup Wiednia 17 maja w swoim cotygodniowym komentarzu na łamach stołecznej bezpłatnej gazety „Heute”.