Reklama

Wiadomości

Niezwykły sklep w Szczecinie

www.facebook.com/bogwieco

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Szczecinie można kupić ubrania i gadżety z chrześcijańskim przesłaniem. Koszulki, bluzy, sukienki, czapki, torebki i inne ubrania z napisem "Bóg wie co" to jeden z głównych punktów oferty sklepu. Można w nim także napić się herbaty, kawy i porozmawiać o sprawach duchowych, a nawet się pomodlić.

- Najbardziej cieszę się, jak do sklepu przychodzą ludzie niewierzący i oni kupują ubrania - podkreśla Sonia Świacka, właścicielka sklepu. - Moim celem jest pokazanie ludziom, którzy jeszcze nie poznali Boga, że my, wierzący, jesteśmy tacy sami jak oni. Chciałabym pokazać też nam wierzącym, że nic nas nie różni poza łaską. Jedni przyjmują ją wcześniej i są w stanie zbliżyć się do Boga, a inni potrzebują czasu - mówiła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sonia Świacka dodaje, że jej pragnieniem jest "zbudowanie pomostu pomiędzy jednymi i drugimi i takim pomostem jest sklep, który otworzyła".

Jak sama przyznaje, spotykała się z krytycznymi uwagami pod adresem nazwy sklepu - "Bóg wie co". - Często słyszę ludzi, którzy przechodzą ulicą albo wchodzą do sklepu i pytają dlaczego to się tak nazywa tonem, który wskazuje, że sklep nie powinien się tak nazywać. Osoby wierzące zarzucały mi, że to grzech przeciwko drugiemu przykazaniu "Nie będziesz brał imienia Pana Boga swego nadaremnie" – mówi.

Po konsultacjach i rozważeniu właścicielka sklepu wie, że jest odwrotnie i przez tę markę i jej prawdziwe znaczenie przywraca podstawowe znaczenie tego wyrażenia. - To Bóg, a nie człowiek wie, co - dodaje.

Kiedyś w sklepie dominikanin pomodlił się za kobietę, która cierpiała od trzech lat na bóle w okolicach żołądka. Bóle ustąpiły - w ten sposób sklep stał się też miejscem pomocy duchowej.

Sonia Świacka zanim przyjechała do Szczecina, szukała Boga w swoim życiu. Najpierw w buddyzmie, kulturze Indian Północnoamerykańskich, na ceremoniach indiańskich. Modliła się i wciąż szukała.

Reklama

Pierwsze nawrócenie miało miejsce w podróży duchowej na Hawajach, kiedy zgłębiała mistykę indiańską. Jedna z kobiet starszyzny ludu była chrześcijanką i opowiadała o Chrystusie. Sonia zaczęła go wtedy poznawać, czytać Ewangelię, potem były kazania o. Adama Szustaka w Krakowie i wyjście z alkoholizmu.

W Krakowie przez siedem lat pracowała we francuskiej korporacji na stanowisku kierowniczym. Zostawiła to, bo uznała, że chciałaby talenty otrzymane od Boga wykorzystywać w celu, który będzie zbieżny z wyznawanymi przez nią wartościami. Przyjechała do Szczecina i kiedy już skończyły się wszystkie oszczędności zapytała Pana Boga, co ma dalej robić. Następnego dnia powstał pomysł otwarcia sklepu "Bóg wie co".

Podziel się:

Oceń:

2015-01-12 09:45

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Radiowe Dzieło Miłosierdzia

W tym sklepie można zaopatrzyć się w potrzebne produkty, ale i otrzymać
dobre słowo; Nietypowa waluta w sklepie miłosierdzia

Małgorzata Poparda

W tym sklepie można zaopatrzyć się w potrzebne produkty, ale i otrzymać dobre słowo; Nietypowa waluta w sklepie miłosierdzia

W Tarnowie, przy ul. Urszulańskiej 9, znajduje się wyjątkowy sklep. Zakupy mogą tu robić najubożsi mieszkańcy miasta i okolic, a płacą za to bonami towarowymi, które ktoś im podarował.

Więcej ...

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58
Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

Więcej ...

Bp Stułkowski: pomnik może być kartką wyrwaną z podręcznika historii

2024-05-06 16:48
Bp Szymon Stułkowski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Szymon Stułkowski

O tym, że pomnik, na którym uwiecznia się bohaterów z polskiej historii, może być „kartką wyrwaną z podręcznika” i że trzeba troszczyć się o swoje korzenie - powiedział bp Szymon Stułkowski podczas Mszy św. w katedrze w intencji powstańców z 1863 roku. Po Mszy św. poświęcił obelisk dedykowany dowódcom Powstania Styczniowego na ziemi płockiej. Powstał on przy katedrze z inicjatywy Stowarzyszenia Historycznego im. 11. Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Wiara

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Kościół

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła...

Wiara

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?