Reklama

Kultura

Głos jak pomnik

Bernard Ładysz 1922 – 2020

Wikipedia.org

Bernard Ładysz 1922 – 2020

Nawet jeśli ktoś nie jest miłośnikiem opery, musiał kiedyś trafić na słynną arię Skołuby z Moniuszkowskiego Strasznego dworu. Jej niedoścignionym interpretatorem był Bernard Ładysz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten wielki śpiewak, jeden z najwybitniejszych bas-barytonów XX wieku, dołączył do niebieskiego chóru dzień po swoich 98. urodzinach.

Można śmiało powiedzieć, że był ambasadorem polskiej sztuki operowej i sławił naszą ojczyznę występami na najważniejszych estradach świata. Czynił to niejednokrotnie u boku największych postaci opery w historii, jak choćby wówczas, kiedy w Łucji z Lammermooru partnerował samej Marii Callas, a nagranie dla słynnej wytwórni Columbia poprowadził maestro Tullio Serafin. Kunszt Polaka tak przypadł do gustu decydentom tego fonograficznego giganta, że dla tejże wytwórni Ładysz później nagrał również arie rosyjskie i arie z oper Giuseppe Verdiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Całym sercem wilniuk

O śmierci (urodzonego 24 lipca 1922 r. w Wilnie) artysty poinformował jego przyjaciel Tadeusz Deszkiewicz, szef Radia dla Ciebie. Co prawda wiedzieliśmy, że śpiewak od kilku tygodni gasł, a prośbę o modlitwę za niego skierowała za pośrednictwem mediów jego rodzina, to jednak dla melomanów był jak Wawel: od zawsze i na zawsze. Niezniszczalny, piękny swoją potęgą.

– To był wilniuk, w związku z czym Polska znaczyła dla niego znacznie więcej niż dla przeciętnego Polaka – powiedział Tadeusz Deszkiewicz na radiowej fali. Bernard Ładysz był niezwykłym patriotą. Przeszedł gehennę, bo kiedy w czasie wojny był w Armii Krajowej w obwodzie wileńskim, został złapany i za akcję „Burza” wywieziony na Sybir. Cała rodzina przeszła przez to piekło, ale Ładysz wrócił. Kochał niezwykle Polskę i nigdy nie chciał z niej wyjechać.

Miał niezwykły głos. Można go porównać do Luciana Pavarottiego, będącego także naturszczykiem – osobą bez wykształcenia muzycznego, która kiedy otwiera usta, to płyną z niej najpiękniejsze dźwięki. Pozostawił po sobie najcudowniejsze nagrania, a chciały z nim występować największe gwiazdy. Dzisiaj jest w naszych sercach i pamięci melomanów.

Przysparzał nam tak znakomitych recenzji, jak ta po gościnnych występach warszawskiego Teatru Wielkiego na deskach Teatru Bolszoj w Moskwie, po których krytyk napisał: „Teatr Wielki dysponuje takimi świetnymi śpiewakami, jak jeden z najlepszych basów świata – Bernard Ładysz”. Nadal pozostają nam po nim nagrania płytowe i filmy.

Reklama

Wszechstronny artysta

Nie sposób zapomnieć też o jego znakomitych rolach filmowych, jak choćby w Ziemi obiecanej, Lalce czy Ogniem i mieczem, w których pokazał pełnię aktorskiego kunsztu. Ten kunszt stawiał artystę w pierwszym rzędzie śpiewaków, którzy budowali swoje kreacje na fundamencie zarówno wirtuozerii wokalnej, jak i aktorskiego warsztatu. A warto też wiedzieć, że w opinii wielu krytyków Ładysz był jednym z najmocniejszych bas-barytonów we współczesnej historii opery. W dodatku niezwykle wszechstronnym, czego dowodem jest jego wcielenie się w Tewjego Mleczarza w musicalu Skrzypek na dachu, w którym, moim zdaniem, wokalnie przebił Chaima Topola znanego z filmowej wersji tego musicalowego hitu.

Choć brylował w operach romantycznych, to warto pamiętać, że nieobcy był mu świat awangardy, czego przykładem były choćby Diabły z Loudun Krzysztofa Pendereckiego czy dzieła oratoryjne tego kompozytora: Jutrznia, Pasja wg św. Łukasza, w których śpiewał.

Miałem okazję kilka razy rozmawiać z panem Bernardem. Gdybym miał znaleźć kilka słów, by powiedzieć, jakim był człowiekiem, to chyba napisałbym, że był jedną wielką radością. Otwarty, pogodny; wielka gwiazda, ale zbudowana z kompletnie innej gliny niż ci, którzy marzą o karierze tabloidowo-celebryckiej. Był „fabryką” anegdot, a być bohaterem którejś z nich to zaszczyt dla każdego artysty. Nawet kiedy były nieprzychylne, opowiadał je tak urokliwie i ciepło, że adresaci tych uwag zapewne chętnie zamieściliby je jako cytaty w swych biografiach.

Z panem Bernardem Ładyszem (zm. 25 lipca) żegnamy nie tylko człowieka i artystę, ale też pewną epokę sztuki operowej – tej, o której mówiło się wręcz, że to polska szkoła. To koniec pewnego pokolenia, naznaczonego artyzmem i patriotyzmem.

Podziel się:

Oceń:

2020-08-12 08:35

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Uroczystości pogrzebowe Bernarda Ładysza

PAP

Nabożeństwo żałobne Bernarda Ładysza miało miejsce w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Po Mszy świętej nastąpiło odprowadzenie zmarłego na Cmentarz Wojskowy na Powązkach, gdzie spoczął w Alei Zasłużonych.

Więcej ...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Archiwum prywatne

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Więcej ...

Rycerze Kolumba podsumowali peregrynację ikony św. Józefa i inicjatywę pro-life

2024-04-30 09:21

Rycerze Kolumba

Uroczystą Mszą świętą pod przewodnictwem biskupa kaliskiego Damiana Bryla sprawowaną w Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu Rycerze Kolumba podsumowali trwającą niemal dwa lata peregrynację ikon św. Józefa. Inicjatywa ta była jedną z najważniejszych, jaką wspólnota Rycerzy realizowała w Polsce w ostatnim czasie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy stać mnie na stratę ze względu na miłość do Boga?

Wiara

Czy stać mnie na stratę ze względu na miłość do Boga?

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

Aspekty

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

Św. Katarzyna ze Sieny

Święci i błogosławieni

Św. Katarzyna ze Sieny

Francja: siedmiu biskupów pielgrzymuje w intencji powołań

Kościół

Francja: siedmiu biskupów pielgrzymuje w intencji powołań

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...