Reklama

Aspekty

Biskup Pluta oczami bp. Jeża (1)

Bp Pluta i bp Jeż w Rzymie podczas Soboru Watykańskiego II

Archiwum Aspektów

Bp Pluta i bp Jeż w Rzymie podczas Soboru Watykańskiego II

Gdy 21 stycznia 2002 r. w katedrze gorzowskiej rozpoczynał się proces beatyfikacyjny bp. Wilhelma Pluty, wspomnieniami ze wspólnej posługi podzielił się były sufragan gorzowski, później pierwszy biskup koszalińsko-kołobrzeski bp Ignacy Jeż. Dziś to bezcenne świadectwo.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sługa Boży bp Wilhelm Pluta był człowiekiem o wielkim, szerokim i złotym sercu. Jego biskup pomocniczy Jerzy Stroba powiedział o nim: „rzeczywistość Boża dla bp. Pluty była bardziej realna aniżeli to, co go otaczało”. Patrzył na niego i podziwiał przez 14 lat, ja byłem przy boku biskupa Wilhelma przez 12 lat. Tym stwierdzeniem można bez reszty wytłumaczyć jego wielkie zaangażowanie w sprawy Boże. Jako kapłan diecezji katowickiej miałem możność obserwowania bp. Plutę najpierw w seminarium tej diecezji w Krakowie, będąc trzy lata młodszym od niego klerykiem, potem już jako katecheta po wojnie miałem szczęście spotykać się z nim jako wychowawcą młodych księży, gdy prowadził Studium Pastoralne dla Neoprezbiterów. Jednocześnie był proboszczem dużej parafii w Załężu k. Katowic. Patrzyliśmy na niego z podziwem, że potrafił napisać pracę doktorską jako pracujący proboszcz w Koszęcinie. Dał radę pogodzić obowiązki proboszcza z prowadzeniem wspomnianego studium dla młodych księży. Było to możliwe tylko dlatego, że wszystko, co wiązało się z rzeczywistością Bożą, angażowało go bez reszty.

Biskup Pluta był blisko z Panem Bogiem. Nikt nie potrafi zliczyć, ile godzin spędzał na modlitwie w kaplicy. Wystarczyło popatrzeć na niego, jak celebrował Mszę św. albo jak udzielał sakramentów, zwłaszcza sakramentu bierzmowania.

Podziel się cytatem

Gdy prymas Polski Stefan Wyszyński dnia 13 maja 1960 r. przedstawił mi wolę Ojca Świętego Jana XXIII, że mam być biskupem pomocniczym w Gnieźnie – z przeznaczeniem dla Gorzowa Wielkopolskiego, byłem niezwykle zdumiony. Zauważyłem, że w Gorzowie jest już dwóch biskupów z diecezji katowickiej, to mogą tamtejsi księża mieć zastrzeżenia, że pojawi się tu trzeci – też ze Śląska. Wtedy kard. Wyszyński miał gotową odpowiedź: „A może Ojcu Świętemu chodzi o to, żeby między wami trzema była zawsze pełna zgoda!”. Prymas musiał bardzo dobrze znać bp. Plutę i jego biskupie zawołanie: „Aby byli jedno”, wypowiadając taką opinię wobec mnie. Nazajutrz przyjechałem do Gorzowa pociągiem, a Sługa Boży czekał na mnie. Najpierw zaprowadził mnie do kaplicy, bym się pomodlił, a potem – po posiłku, wysłał do Katowic, gdzie była konferencja z rodzicami wychowanków Niższego Seminarium Duchownego im. św. Jacka, którego dotąd byłem rektorem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Biskup Pluta był blisko z Panem Bogiem. Nikt nie potrafi zliczyć, ile godzin spędzał na modlitwie w kaplicy. Wystarczyło popatrzeć na niego, jak celebrował Mszę św. albo jak udzielał sakramentów, zwłaszcza sakramentu bierzmowania. Na ziemi gorzowskiej było bardzo dużo osób do tego sakramentu, bo nie było tutaj przez długie powojenne lata biskupów. Na przykład w Świebodzinie we dwójkę musieliśmy udzielić sakramentu bierzmowania prawie 2000 parafianom. Biskup Wilhelm miał bardzo wrażliwą duszę. Gdy miał wątpliwości, nie wahał się wtedy prosić o spowiedź świętą kogoś ze swoich sufraganów, a mieszkaliśmy razem przez 12 lat w jednym budynku w Gorzowie. Sługa Boży miał wielkie, szerokie i złote serce także dla ludzi. Bardzo przeżywał, gdy miał podejmować trudne decyzje personalne, by nikogo z kapłanów nie skrzywdzić, a nawet nie urazić.

Razem byliśmy na I sesji Soboru Watykańskiego II w Rzymie. Bardzo cieszył się tym wyjazdem i bardzo głęboko go przeżywał. Była to dla nas pierwsza podróż zagraniczna poza granice PRL. Zwiedziliśmy także Sycylię ze świątynią w Syrakuzach, a we Francji modliliśmy się przy grobie św. Teresy od Dzieciątka Jezus, do której biskup Wilhelm miał szczególne nabożeństwo.

Podziel się:

Oceń:

2021-01-27 09:45

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Bp Jeż: Nie spełnią swojego zadania parafie martwe duchowo, skłócone i zniechęcone

Bp Andrzej Jeż

TV Niedziela

Bp Andrzej Jeż

„Nie spełnią swojego zadania parafie będące jedynie formalną strukturą, parafie martwe duchowo, tkwiące w zbiorowej bierności religijnej, skłócone, zniechęcone” - napisał w liście pasterskim biskup tarnowski Andrzej Jeż.

Więcej ...

Mecenas Wąsowski: ks. Olszewski prosił, abym Wam to przekazał

2024-05-24 09:48
Ks. Michał Olszewski SCJ

Robert Krawczyk

Ks. Michał Olszewski SCJ

Właśnie przed chwilą zakończyłem "widzenie adwokackie" z aresztowanym ks. Michałem, który dzisiaj obchodzi 15. rocznicę swoich święceń kapłańskich (akurat w Kościele dzisiaj wspominamy Jezusa Chrystusa Najwyższego Kapłana) - pisze na swoim profilu na portalu X mec. Krzysztof Wąsowski, obrońca ks. Michała Olszewskiego.

Więcej ...

Dzień Ponarski na Powązkach

2024-05-26 23:57
Polska kwatera w Ponarach

materiały prasowe

Polska kwatera w Ponarach

Dzisiaj - w poniedziałek 27 maja - pod Pomnikiem Ponarskim na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach odbędą się obchody Dnia Ponarskiego.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ida Nowakowska: Chcę być jak moja Mama!

Wiara

Ida Nowakowska: Chcę być jak moja Mama!

Mecenas Wąsowski: ks. Olszewski prosił, abym Wam to...

Kościół

Mecenas Wąsowski: ks. Olszewski prosił, abym Wam to...

Dziś uroczystość Najświętszej Trójcy

Kościół

Dziś uroczystość Najświętszej Trójcy

Bóg jest Trójcą Świętą. Skąd o tym wiemy?

Wiara

Bóg jest Trójcą Świętą. Skąd o tym wiemy?

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Niesamowita święta Rita

Kościół

Niesamowita święta Rita

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

Polska

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania