Reklama

Niedziela Podlaska

List z misji

Urodziny Don Gaby

Archiwum autorki

Urodziny Don Gaby

Na rozpoczęcie Tygodnia Misyjnego publikujemy list misjonarki z naszej diecezji – Moniki Krasowskiej – która służy w Ekwadorze.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kochani! Dziękuję Wam za Wasze wsparcie, wiadomości, wszystkie budujące słowa i modlitwę. Nie sposób wyrazić słowami mojej wdzięczności.

Urodziny w Ekwadorze

Drugiego sierpnia świętowałam swoje urodziny. Zacznę od tego, że urodziny w Ekwadorze to dzień naprawdę szczególny, w którym wszyscy dbają o to, żeby solenizant czuł się ważny i kochany. O ile sama impreza urodzinowa nie różni się zbytnio od naszych polskich (tzn. goście, jedzenie, tort), to nieodzownym elementem ekwadorskich urodzin jest piękna kolorowa dekoracja. W pomieszczeniu, w którym jest spotkanie urodzinowe, przygotowuje się jedną wyjątkową ścianę, która jest pięknie ozdobiona balonami, napisami i innymi kolorowymi elementami. Podczas imprezy urodzinowej dla dzieci jest tzw. pinata, czyli zrobiona z kartonu figura, ozdobiona kolorowym papierem i wypełniona słodyczami. Solenizant lub częściej jego rodzic uderza tak długo w pinate, aż wylecą wszystkie słodkości, które goście czym prędzej starają się złapać dla siebie. Jest też pewien zwyczaj, który wzbudza bardzo dużo emocji. Po odśpiewaniu „Sto lat” (w Ekwadorze standardowo śpiewa się zawsze po hiszpańsku i angielsku, ale my śpiewamy też w naszych ojczystych językach, czyli aktualnie po polsku, francusku i arabsku) solenizant ma za zadanie ugryźć tort ustami, a któryś z gości wpycha jego głowę w urodzinowe ciasto. W związku z tym, że Latynosi są bardzo rodzinni i sentymentalni, to ważnym elementem spotkania jest moment przemówień, podczas których zarówno solenizant jak i goście wypowiadają słowa wdzięczności zarówno za życie solenizanta, jak i za łączącą ich relację. Oczywiście w kraju muzyki i tańca, podczas imprezy urodzinowej nie mogłoby zabraknąć latynoskich rytmów salsy, bachaty, merengue i cumbii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W krajach Ameryki Łacińskiej szczególnie uroczyście obchodzi się 15. urodziny dziewczynek. Chociaż według ekwadorskiego prawa osoba staje się pełnoletnia w dniu 18. urodzin, to najhuczniej obchodzi się właśnie „pietnastkę”. To wtedy dziewczyna staje się symbolicznie kobietą i z tej okazji wyprawia się jej imprezę, która moim zdaniem jest trochę połączeniem urodzin, studniówki i wesela. Quinceanera (piętnastolatka) wystrojona jest w piękną balową suknię, ma mocny makijaż i koronę na głowie. Ta tradycja wywodzi się jeszcze z czasów Inków. Teraz cała uroczystość zaczyna się Mszą św., a kończy wystawną ucztą.

Reklama

Przechodzę teraz do moich urodzin. Świętowanie rozpoczęliśmy już 1 sierpnia. Tego dnia do naszego domu przyjechał wyjątkowy gość, a mianowicie tutejszy biskup Krzysztof Kudławiec. Bp Krzysztof odprawił w mojej intencji Mszę św. w naszej domowej kaplicy. Później zjedliśmy wspólnie polski obiad i prowadziliśmy bardzo ciekawe rozmowy. Wizyta biskupa w naszym domu była dla nas ogromnym zaszczytem i sprawiła nam ogromną radość. Rzadko mamy Eucharystię w naszej kaplicy. Ostatnio była w lutym. Tym większa jest moja radość z wizyt ks. Hemanta i bp. Krzysztofa. W środę wieczorem moja wspólnota powiedziała mi, że wychodzimy kupić coś do jedzenia. Okazało się, że przygotowali mi imprezę niespodziankę w domu Don Rubena. Jakież było moje zaskoczenie i zachwyt z obecności wszystkich najbliższych mi tutaj osób. Była cała rodzina Don Rubena, senora Carlota i jej syn Diego, senora Mery i jej córka Dahira, senora Aliria i Don Gaby, senora Ere i jej mąż Don Ernesto, senora Raquel, senora Norma, María Cristina (była wolontariuszka, która była na misjach w Brazylii) i jej siostra bliźniaczka Mariela (wolontariuszka, która była na misjach w Hondurasie) i druga senora Norma.

Przyjaciele z dzielnicy

Pozostając w klimacie urodzinowych zdjęć, chciałabym Wam przedstawić kolejnych przyjaciół z naszej dzielnicy. Senora Aliria i Don Gaby to piękne małżeństwo z ponad 40-letnim stażem. Senora Aliria pochodzi z Kolumbii, więc podobnie jak my, żyje z dala od swoich bliskich. Każdego wolontariusza Domów Serca traktuje jak własne dziecko i obdarza nas ogromną troską. Ich syn Saulo (37 l.) od dziecka choruje na schizofrenię, co przysparza sporo zmartwień rodzicom. W związku z jego bardzo trudnym zachowaniem senora Aliria i Don Gaby musieli w pewnym momencie zmienić miejsce zamieszkania. Saulo aktualnie mieszka ze swoją siostrą Dianą i nie zna adresu zamieszkania swoich rodziców, którzy mieszkają dwie ulice dalej. Saulo jest ogromnym przyjacielem Domów Serca i bardzo lubi odwiedzać nasz dom i opowiadać nam o filmach, które w ostatnim czasie obejrzał. Kolejnym ogromnym strapieniem senory Aliri jest fakt, że Don Gaby ma postępującą demencję i niestety nie jest w stanie funkcjonować samodzielnie. Senora Aliria jest dla mnie wzorem kochającej matki, oddanej żony i kobiety, która potrafi prosić o pomoc i szczerze wyraża swoje uczucia, za co ją niesamowicie podziwiam.

Reklama

Wielobarwna rzeczywistość

Victor to nasz 11-letni sąsiad. Ma dwóch starszych braci: Alexisa (13 l.) i Michaela (16 l.). W ich domu panuje przemoc. Chłopcy są bici zarówno przez swoją mamę i babcię. Ich dom jest dosłownie obok naszego, więc często modląc się w naszej kaplicy, słyszymy ich krzyki i płacz. Victor, jako że jest najmłodszy, to jest bity też przez swoich starszych braci. Nie zaskoczy Was pewnie to, że zarówno Victor jak i Alexis sieją postrach wśród dzieci z naszej okolicy. Nauczeni przemocy w domu, sami też tę przemoc okazują innym. Nierzadko starają się też nam coś ukraść i zachowują się wulgarnie. Czy robią źle? Oczywiście, że tak. Czy jest to ich wina? Szczerze, nie wiem... Wiem jedno, że nasza przyjaźń jest dla nich ważna i że stale szukają kontaktu z nami. Mam wrażenie, że gdy Victor i Alexis spędzają czas w naszym domu, znowu zachowują się jak bezbronne dzieci. Bawią się zabawkami, a gdy się przewrócą lub skaleczą, to zawsze przychodzą do nas opatrzyć swoje rany.

Drodzy, mieszkam już 11 miesięcy w Guayaquil. To niesamowite jak dużo się przez ten czas wydarzyło i jak bardzo jestem wdzięczna Bogu za moją misję. Isla Trinitaria nie jest już jakąś przypadkową dzielnicą, to jest MOJA dzielnica. Pamiętam jak na początku szokowało mnie tutejsze ubóstwo, ilość śmieci, odgłosy krzyczących sprzedawców, setki ciężarówek zmierzających do portu każdego dnia, wieczne imprezy na ulicy. Teraz to jest miejsce, w którym czuje się jak u siebie i które rozumiem. Znam sąsiadów po imieniu i gdy idę rano po chleb do piekarni, zawsze ktoś na ulicy mnie pozdrawia i pyta z przejęciem o moje zdrowie. W sklepie z warzywami Don José, zawsze doradza mi które owoce i warzywa kupić i wybiera dla mnie te najładniejsze. Don José Manuel, który sprzedaje lody na ulicy, pozdrawia mnie z szerokim uśmiechem i zatrzymuje się, aby chwilkę porozmawiać. Dzieci z naszej ulicy podbiegają tylko po to, żeby się przytulić i zapytać, co dzisiaj będę gotowała i czy mogą mi pomóc. Nasza misja to tylko i aż współdzielenie codzienności z naszymi przyjaciółmi z dzielnicy i życie ich rzeczywistością. To również przystosowanie się do nowego języka, kultury i obyczajów.

Podziel się:

Oceń:

2023-10-17 13:38

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

W Ekwadorze realizują swoje powołanie

Na pamiątkę wizyty w Ekwadorze bp Jan Watroba otrzymał kapelusz

Ks. Łukasz Hendzel

Na pamiątkę wizyty w Ekwadorze bp Jan Watroba otrzymał kapelusz

Biskup Jan Wątroba odwiedził rzeszowskich misjonarzy pracujących w archidiecezji Portoviejo w Ekwadorze.

Więcej ...

Była sumieniem pielęgniarek

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Więcej ...

Prawdziwy cytat "GW"

2024-04-27 17:54

MW

15 kwietnia, a jeszcze wcześniej w wydaniu papierowym “Niedzieli Wrocławskiej” ukazał się artykuł krytykujący pomysły ustaw o liberalizacji aborcji. W artykule została zawarta wypowiedź wrocławskiego lekarza, która po decyzji naszej redakcji, została zacytowana anonimowo.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Kościół

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego