Wczorajsza burzliwa debata na sali plenarnej trwała blisko 14 godzin i zakończyła się po północy. Część senatorów PO zadeklarowała, że nie zgodzi się na przyjęcie ustawy w formie proponowanej przez rząd. Kilku z nich, a także senatorowie PiS i PSL, zgłosili kilkadziesiąt poprawek, które jeszcze dziś ma rozpatrzyć komisja zdrowia.

Ponadto kilku senatorów zarzucało sprawozdawcy prac komisji zdrowia, że ta nie przygotowała merytorycznej oceny rządowego dokumentu, potrzebnej tym parlamentarzystom, którzy nie są członkami komisji.

Posiedzenie komisji zdrowia zostało zwołane na godz. 14 i miało potrwać przynajmniej do godz. 16. Jednak po południu okazało się, że posiedzenie przesunięto aż na wieczór, na godz. 20. Oznacza to, że senatorowie będą rozpatrywać poprawki w tempie ekspresowym, prawdopodobnie do późnej nocy. Głosowanie nad całością ustawy przewidziano już na piątek rano.