Reklama

Wiara

Jasna Góra: z Żywca dotarła jedna z najstarszych pielgrzymek pieszych

Bożena Sztajner/Niedziela

Na Jasną Górę dotarło 29 sierpnia kilkuset wiernych z Żywca. Szli oni w jednej z najstarszych pielgrzymek pieszych w historii przemierzania szlaków pątniczych do Częstochowy. W roku 1608 powstało w Żywcu Bractwo Różańca Świętego. Trzy lata później wspólnota zorganizowała pierwszą pielgrzymkę do Częstochowy. Tegoroczni pątnicy szli już po raz 406.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żywieccy pielgrzymi, jak co roku, szli tradycyjnie w trzech grupach. Spotkały się one razem w Alejach NMP w Częstochowie i wspólnie udały się do klasztoru ojców paulinów. W sumie przed cudownym obrazem modliło się około tysiąca wiernych z Żywca. Wśród pielgrzymów była również grupa niepełnosprawnych ze stowarzyszenia „Dzieci Serc” z Radziechów. Wszyscy uczestniczyli we Mszy św., a później w Drodze Krzyżowej.

Na błoniach jasnogórskich wiernych powitał bp Piotr Greger, biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej, który sprawował liturgię. W homilii hierarcha przypomniał, że Maryja jest dla człowieka wzorem modlitwy, „bo pokazuje, że trzeba trwać na modlitwie pokornej, jeszcze bardziej ufnej, modlitwie, która jeszcze silniej angażuje ludzkie serca”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Siła i skuteczność Jej modlitwy polega przede wszystkim na tym, że Maryja całkowicie podporządkowała się Duchowi Świętego i Bogu wypowiedziała swoje pełne zawierzenie. Maryja dokonała tego, z czym my mamy poważny problem. Jak często brakuje naszego ‘tak’ wypowiedzianego wobec Boga, a więc mojej osobistej deklaracji, która być może jest słaba, ułomna i grzeszna, wciąż jednak skrywana i niewypowiadana. I Maryja jest dla nas wzorem modlitwy właśnie dlatego, że powiedziała Panu Bogu tak, chociaż nie było to dla Niej łatwe, bo musiała zupełnie przemodelować swoje życie. A my mamy z tym poważny problem” – stwierdził duchowny.

Trasy obu żywieckich pielgrzymek omijają zatłoczone drogi województwa śląskiego i prowadzą przez malownicze tereny Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Trasa grupy myszkowskiej wiedzie szlakiem podczęstochowskich sanktuariów. Pątnicy zatrzymują się m.in. w byłym klasztorze kartuzów w Kartuzach pod Gidlami i przy źródłach Złotego Potoku.

O początkach Pielgrzymki Żywieckiej wspomniano po raz pierwszy w „Dziejopisie Żywieckim” Andrzeja Komonieckiego. Autor dzieła, który od 1686 był kolejno burmistrzem i wójtem Żywca, sam organizował kolejne pielgrzymki na Jasną Górę.

Reklama

Do lat 80. ub. wieku pielgrzymka wychodziła 1 września, jednak w 1983 roku zdecydowano, że pielgrzymka będzie się rozpoczynać 26 sierpnia, w święto Matki Boskiej Częstochowskiej. Pielgrzymkę tworzą trzy człony tzw.: grupa młodzieżowa, myszkowska i grupa pielgrzymów autokarowych. Jako pierwsza – 23 sierpnia z Żywca wyrusza grupa młodzieżowa. Pokonuje ona trasę 170 km w czasie 7 dni. Trzy dni później na szlak wychodzą pątnicy, którzy wyruszają z Myszkowa.

Na początku lat 90. w ostatniej pielgrzymce prowadzonej przez ks. Władysława Szymoniaka, długoletniego kierownika i reformatora pielgrzymki, brała udział rekordowa liczba uczestników – ponad 2 tys. osób.

Podziel się:

Oceń:

2017-08-30 08:47

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Tam zawsze byliśmy wolni

Uczestnicy ubiegłorocznej pielgrzymki na Jasną Górę

Jarosław Ciszek

Uczestnicy ubiegłorocznej pielgrzymki na Jasną Górę

Więcej ...

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

Więcej ...

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58
Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

To święty również na dzisiaj

To święty również na dzisiaj

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

Wiara

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki...

Wiara

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...