- Zebraliśmy się tutaj po to, żeby dać młodym ludziom energię, siłę i moc do tego, żeby byli liderami ekologicznymi w swoich środowiskach - mówi Ania Kobylińska, animator diecezjalny projektu "Laudato si". - Robimy to na kilku płaszczyznach. Z jednej strony przekazujemy im wiedzę teoretyczno-wykładową, a z drugiej praktyczną, w której działają, integrują się między sobą i poznają siebie. Dzisiaj mieli już ściśle ekologiczny blok. Do południa pracowali nad encykliką "Laudato si" papieża Franciszka, robili plakaty ekologiczne, mały crafting (rękodzieło - przyp. red.). Za chwilę będziemy budować domy dla owadów. Będziemy je składać i wypełniać, będziemy sadzić rośliny miododajne. Wybudowany przez siebie domek młodzi ludzie zabiorą w miejsca, z których przyjechali.
- Chcemy im pokazać kilka dobrych praktyk, że tak naprawdę potrzeba niewiele, żeby być eko. Czasami wystarczy chociażby zakręcać szybciej kran czy idąc na zakupy zabierać ze sobą siatkę - dodaje Ania.
W warsztatach uczestniczą młodzi ludzie z całej diecezji skupieni w wolontariacie Caritas - w sumie ponad 20 osób.
- Ziemia jest domem dla wszystkich ludzi, więc wszyscy powinniśmy wspólnie o nią dbać. Jeżeli tego zabraknie to za kilkadziesiąt lat możemy nie mieć po prostu, gdzie mieszkać. Dlatego ekologia w naszym życiu jest tak bardzo ważna - powiedziała Ada z SKC w Sulechowie.
Cały artykuł poświęcony warsztatom w Paradyżu przeczytacie w Niedzieli 10 listopada.
Pomóż w rozwoju naszego portalu