Reklama

Kościół

Przewodniczący Prezydium Krajowej Rady Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży: KSM to sposób na życie

facebook.com/PatrykCzech

KSM to sposób na życie, to nie epizod piątkowego spotkania – powiedział Patryk Czech. Przewodniczący Prezydium Krajowej Rady KSM w rozmowie z KAI podsumował 30-lecie działalności Stowarzyszenia, przedstawił plany na najbliższą przyszłość i opowiedział kim są młodzi ludzie decydujący się na przynależność do wspólnoty.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży w tym roku obchodzi 30. rocznicę reaktywacji działalności. Centralne uroczystości odbędą się 10 października w Warszawie. Podczas uroczystej gali po raz pierwszy zostanie przyznany Order im. prałata Antoniego Sołtysika. Odznaczenie dedykowane jest osobom szczególnie zasłużonym dla Kościoła i Państwa.

KAI (Anna Rasińska): Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży w tym roku obchodzi 30. rocznicę reaktywacji działalności. Jak będą wyglądały obchody tego wyjątkowego jubileuszu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Patryk Czech (Przewodniczący Prezydium Krajowej Rady KSM): Te 30 lat można określić mianem nowożytnej historii KSM. W 1990 roku z inicjatywy papieża Jana Pawła II reaktywowano Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, które działało w Polsce jeszcze przed II wojną światową.

W najbliższą sobotę o 12:00 w krakowskiej parafii św. Mikołaja odbędzie się Eucharystia w miejscu spoczynku pierwszego Asystenta Generalnego KSM, ks. prałata Andrzeja Sołtysika. To właśnie na terenie Archidiecezji Krakowskiej odradzał się KSM 30-lat temu.

Główne uroczystości zaplanowaliśmy na 10 października w Warszawie. O 9:00 odbędzie się złożenie kwiatów na grobie kard. Stefana Wyszyńskiego w archikatedrze warszawskiej. Następnie w katedrze warszawsko-praskiej rozpocznie się uroczysta gala, podczas której obecni na obchodach będą mogli poznać kulisy filmu „Powstanie Kardynała”. Jest to produkcja przedstawiająca losy ks. Stefana Wyszyńskiego, wspierającego Powstanie Warszawskie w Laskach. Uroczystość uświetni także inscenizacja „Kościół i Polska oczami KSM-owicza”. O godzinie 13:00 uroczystą Eucharystię poprowadzi Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio. Zostanie też wręczony Order im. prałata Antoniego Sołtysika, który jest jedną z osób odpowiedzialnych za reaktywację KSM.

Ks. prałat Antonii Sołtysik był duszpasterzem młodzieży, mianowanym przez Jana Pawła II gdy był on jeszcze metropolitą w Krakowie. Chcemy docenić ludzi zasłużonych dla Stowarzyszenia i nagradzać osoby, które służą Bogu i Polsce, budując przestrzeń rozwoju dla młodych w naszej Ojczyźnie.

Reklama

Ostatnie wydarzenie zaplanowano w Częstochowie. 12 października o godzinie 21:00 w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze odbędzie się Apel Jasnogórski. Rozważanie dla obecnych wiernych przygotował generalny asystent KSM ks. Andrzej Lubowicki. Na zakończenie jako Przewodniczący Prezydium Krajowej Rady KSM dokonam zawierzenia Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Matce Bożej.

Nad uroczystością patronat narodowy objął prezydent Polski Andrzej Duda, a także abp Stanisław Gądecki z całą Konferencją Episkopatu Polski.

Podziel się cytatem

Reklama

KAI: Jak ocenia Pan te lata działalności? Czy udało się wrócić do przedwojennej świetności stowarzyszenia, a może jeszcze je rozwinąć i wzbogacić?

- Jeśli mówimy o członkach Stowarzyszenia nie da się ukryć, że przeżywamy kryzys. W dwudziestoleciu międzywojennym w obu stowarzyszeniach było ponad 200 tys. członków. W latach po reaktywacji, liczyliśmy ponad 20 tysięcy osób. Natomiast według tegorocznych danych, obecnie KSM liczy ok. 9 tysięcy członków, którzy działają w 31. diecezjach w Polsce. Mamy też 4,5 tys. kandydatów, którzy przygotowują się by zasilić szeregi Stowarzyszenia oraz 2 tys. seniorów, angażujących się w pracę i działalność KSM-u. Seniorzy to osoby, które ukończyły 30 rok życia ale chcą nadal działać na rzecz wspólnoty. Podsumowując, mamy ponad 500 oddziałów na terenie całej Polski.

Reklama

KSM proponuje wartości, które nie są atrakcyjne dla dzisiejszej młodzieży, takie jak Bóg, Ojczyzna, służba.... Nasze zawołanie brzmi: „Przez cnotę, naukę i pracę służyć Bogu i Ojczyźnie – Gotów!”. Cnota i praca to wartości z górnej półki, nie wszyscy do nich aspirują. Wydaje mi się jednak, że młodzież ma wokół siebie wiele byle jakich propozycji, dlatego trzeba jak najwięcej mówić o wartościach, uświadamiać, że są im potrzebne. Choć czasy się zmieniają ludzie mają cały czas te same potrzeby – pragną miłości, akceptacji, szacunku, chcą się rozwijać... Wciąż szukamy nowych sposobów, by mówić młodym o wartościach w sposób atrakcyjny. Zachęcić do Stowarzyszenia, używając języka korzyści, pokazać co młodzież od nas dostanie, jakie przekażemy umiejętności i doświadczenia, a dodatkowo mówić o wartościach które są dla najważniejsze.

KAI: Bez wątpienia Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży przyciąga osoby pragnące twórczo i aktywnie wykorzystać swoją młodość. Kim są młodzi ludzie decydujący się na przynależność do KSM-u?

- Są to ludzie, którzy swoją młodość chcą przeżyć, a nie przespać. Którym nie wystarczy życie na zasadzie szkoła-dom-nauka-komputer. To osoby pragnące działać. Pełne wewnętrznej radości, werwy, chęci obcowania w grupie. Świadome, że wspólnota daje radość, ale i możliwość rozwoju.

KAI: KSM zapewnia nie tylko rozwój duchowny ale i intelektualny, pomaga młodym ludziom poznać różne ciekawe dziedziny poprzez liczne kursy, zapewnia zdobycie doświadczenia zawodowego w wielu branżach, chociażby dzięki projektowi „Młodzi 4.0”. Czy ten aspekt ma duże znaczenie?

Reklama

- Oczywiście. Jeśli w katolickich organizacjach będziemy proponować tylko: „przyjdź pomódl się z nami, poklęczymy - chwilę razem i się rozejdziemy”, to wspólnoty mają małą szansę na rozwój i pozyskanie członków. Stowarzyszenie kościelne musi mieć bogatą ofertę, dostosowaną do obecnych czasów.

KSM stawia na to by kształtować młodych w sposób integralny. Nie skupiać się wyłącznie na formacji duchowej ale i intelektualnej, zapewniać rozwój fizyczny. KSM działa na wielu płaszczyznach, zaprasza ludzi do tego by formować się duchowo, działać charytatywnie, wzywamy do postawy społeczno-patriotycznej, chcemy wychowywać ludzi do brania odpowiedzialności za Polskę, za swoje lokalne ojczyzny. Pielęgnujemy pamięć historyczną, polskie tradycje, zapraszamy do rozwoju w przestrzeni kulturalnej, do redagowania pisma, które jest nośnikiem wartości. Jednocześnie zapraszamy młodych do zabawy i rozrywki, a także uprawiania spotu.

Natomiast nasz projekt „Młodzi 4.0” jest nastawiony na naukę kompetencji miękkich. Wychodzimy z założenia, że jeżeli człowiek, przykładowo, będzie umiał się odpowiednio zaprezentować, jego głos będzie mocniejszy, a dzięki temu da lepszy przekaz naszych katolickich wartości. W ramach projektu mamy także szkolenia fundraisingowe, ponieważ nie możemy się oszukiwać, że damy radę działać bez funduszy. Musimy mieć zaplecze finansowe by być skutecznymi apostołami, nie możemy sobie pozwolić na tzw. „katolipę”.

Młodzi ludzie lubią profesjonalne podejście. Dziś nie wystarczy zwykła salka przy parafii i spotkanie przy pizzy. Potrzeba konkretnych działań, zaplecza, aby młody człowiek mógł się rozwijać. Staramy się tworzyć i pokazywać taką stronę Kościoła, która jest rozwojowa, nastawiona na odkrywanie i dostrzeganie potrzeb młodych ludzi, by w wartościowy sposób na te potrzeby odpowiadać.

Podziel się:

Oceń:

+1 -2
2020-10-05 10:07

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Światła nadziei

Zarząd i komisja rewizyjna wraz z abp. Wacławem Depo

KSM Archidiecezji Częstochowskiej

Zarząd i komisja rewizyjna wraz z abp. Wacławem Depo

Wielki Post bez rekolekcji będzie niepełny. Dlatego też zarząd i komisja rewizyjna Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży naszej archidiecezji spotkali się na weekendowych ćwiczeniach duchowych, w których towarzyszył im abp Wacław Depo.

Więcej ...

Ks. dr Strzelczyk: ksiądz bez stałej formacji popada w rutynę

2024-06-24 15:25

Karol Porwich/Niedziela

- Jeśli ksiądz zaniedbuje stałą formację duchową, intelektualną i wspólnotową, popada w rutynę. Możemy wtedy mieć do czynienia z gburem i samotnikiem, który się nie modli i nie rozumie współczesnej kultury - mówi w rozmowie z KAI ks. dr Grzegorz Strzelczyk z Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, odpowiedzialny za formację stałą księży w archidiecezji katowickiej. Był on gościem ubiegłotygodniowej konferencji zorganizowanej w Warszawie przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce, który działa przy Komisji Duchowieństwa KEP.

Więcej ...

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Niedziela Kielecka

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Co chciałbym zmienić w moim dawaniu świadectwa o Jezusie?

Wiara

Co chciałbym zmienić w moim dawaniu świadectwa o Jezusie?

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?