„Mamy tutaj sytuację dramatyczną zarówno w zakresie żywności i opieki medycznej, jak i związaną ze zniszczonymi domami” – powiedział ks. Abboud. Dodał, że "wielu mieszkańców Bejrutu straciło pracę, a ludzie muszą przecież coś jeść". Caritas jest w trakcie rozdawania setek tysięcy racji żywnościowych.
„Kryzys jest przede wszystkim kryzysem wyżywienia, ale mamy też duży problem na poziomie medycznym” - powiedział duchowny. Kliniki zostały zamknięte, jest wielu rannych i osób z problemami zdrowotnymi, potrzebujemy leków, które są coraz trudniejsze do zdobycia. "To wszystko dotyka również sfery duchowej człowieka" – zaznaczył szef Caritas Liban.
„Ludzie nie rozumieją, dlaczego to się wydarzyło, dlaczego to na nich spadło. To powoduje kryzys wiary. Znajdują się jednak także i tacy, którzy wracają do Boga w tej trudnej sytuacji, ponieważ księża im pomagają, przynoszą Komunię św., wizytują chorych, mimo panującej pandemii. Jest jeszcze kryzys egzystencjalny, który zaczął już pukać do naszych drzwi“ – wyjaśnia w wypowiedzi dla papieskiej rozgłośni ks. Abboud.
Pomóż w rozwoju naszego portalu