– Pan Jezus narodził się w Betlejem, w małej, zapomnianej wiosce, żeby narodzić się w centrum ludzkich serc. Tym światłem chcemy rozświetlać te mroki, których jest, niestety, wiele, ale wierzymy, że światło jest silniejsze. Mroku nie można podzielić, natomiast światłem można się dzielić bez końca – podkreślił hm. Kowalski, przekazując światło na ręce ks. Grabowskiego z życzeniami dla całego zespołu „Niedzieli”, „aby Pan Jezus rodził się w waszych sercach”.

Redaktor naczelny przypomniał, że „pokój to wartość, która płynie bezpośrednio z chrześcijańskiego przesłania”, a „chrześcijanin, człowiek Chrystusowy, to rzecznik pokoju w tym bardzo podzielonym świecie”. Zwrócił uwagę, że „Niedziela” pisze o dobrych aspektach życia ludzkiego, zauważając, iż świat jest również „pełen miłości, dobrych inicjatyw i ludzi, którzy pięknie działają na rzecz drugiego”. – Przekazujemy to, co wartościowe i bezcenne, bo dzisiaj ludzie umniejszają te wartości. Związek Harcerstwa Polskiego to przede wszystkim chrześcijańska miłość w praktyce, wy to robicie na co dzień – zaznaczył.

Ks. Grabowski dodał, że niesienie pokoju jest konieczne, a „Niedziela”, przyjmując Betlejemskie Światło Pokoju, wpisuje się „w piękną sztafetę”.

Hm. Kowalski przekazał również symboliczną Świecę Braterstwa, która została wydana w tym roku z okazji Dnia Myśli Braterskiej. Ma ona służyć podtrzymaniu światła.

Zastępca komendanta Hufca ZHP Częstochowa przypomniał, że „harcerstwo to trzy zasady wychowania: braterstwo, służba i praca nad sobą, czyli to, czego dzisiaj potrzebujemy najbardziej”. W tym kontekście przywołał słowa patrona harcerzy bł. ks. phm. Wincentego Frelichowskiego, męczennika z Dachau: „Wyobraźmy sobie świat, w którym wszyscy byliby harcerzami”. Przytoczył również wezwanie św. Jana Pawła II do polskiej młodzieży: „Wymagajcie od siebie, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.

Hm. Kowalski wręczył także naczelnemu „Niedzieli” „Ilustrowaną historię harcerstwa częstochowskiego”. – Teraźniejszość bierze się z historii – zaznaczył.

Złożył również życzenia pracownikom tygodnika. – Życzę wszystkiego, co dobre na święta, żeby światło rozświetlało mroki. Światłość zawsze zwycięży i niech zwycięża szczególnie w te święta.

– Betlejemskie światło to przede wszystkim światło pokoju, który mamy zanosić wszędzie i wszystkim. Jeżeli tylko ktoś chce je przyjąć, naszym zadaniem jest mu to światło przekazać – stwierdził w rozmowie z TV Niedziela hm. Kowalski. – Jest to też światło braterstwa, miłości i nadziei – dodał.

Jak powiedział, ideą światła jest dotarcie szczególnie do osób samotnych i chorych, przebywających w szpitalach i domach opieki. Z powodu obostrzeń sanitarnych „w tym roku jest to mocno utrudnione, dlatego jeszcze bardziej łączymy się z tymi osobami i miejscami duchowo”. Hm. Kowalski cieszył się, że mimo tych trudności wielka sztafeta betlejemska nie zatrzymała się, dlatego „roznosimy to światło tam, gdzie tylko możemy”.

Betlejemskie Światło Pokoju zostało przekazane w Polsce po raz 30, w tym roku pod hasłem: „Światło służby”. – Mijający rok był rzeczywiście czasem wytężonej służby. Podejmowaliśmy bardzo wiele działań mających na celu zapobieganie skutkom pandemii. Wierzymy, że chociaż w jakiejś części udało nam się sprostać temu zadaniu – przyznał hm. Kowalski.

Jak zauważył, mijający rok był dla harcerzy również czasem wytężonej pracy nad sobą. – Mieliśmy wiele wolnego czasu, którego nie chcieliśmy zmarnować, i wierzę, że go nie zmarnowaliśmy. Mogliśmy go poświęcić na refleksję i zaplanowanie kolejnych działań. Mam nadzieję, że w przyszłości zaowocuje to jeszcze bardziej aktywnymi i efektywnymi działaniami – stwierdził.

Z okazji 30-lecia Betlejemskiego Światła Pokoju zostały ustanowione trzy medale: złoty, srebrny i brązowy. Złotych krążków wybito w całej Polsce tylko 10. Otrzymali je m.in.: sanktuarium na Jasnej Górze, prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, abp Salvatore Pennacchio – nuncjusz apostolski w Polsce, abp Stanisław Gądecki – przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski i abp Wojciech Polak – prymas Polski. Srebrnym medalem zostali odznaczeni w Częstochowie: abp Wacław Depo – metropolita częstochowski, abp senior Stanisław Nowak, bp Andrzej Przybylski, Caritas Archidiecezji Częstochowskiej oraz hm. Przemysław Kowalski – za wieloletnie zaangażowanie w przekazywanie światła. – Czas przekazywania światła jest dla mnie czasem wyjątkowym, czasem wielkiej radości. Czekam na niego cały rok – podsumował.

Betlejemskie Światło Pokoju zostało rozpalone pod koniec listopada w Grocie Narodzenia w Betlejem. Po raz pierwszy nie rozpaliła go dziewczynka z Austrii, ale dziewczynka pochodząca z Betlejem. Następnie przekazała lampion austriackim liniom lotniczym. Z Tel Awiwu światło dotarło do Austrii, a później do organizacji skautowych z całej Europy, w tym do skautów słowackich, którzy 13 grudnia na Łysej Polanie przekazali światło Związkowi Harcerstwa Polskiego. Następnie odprawiono uroczystą Mszę św. w Schronisku „Głodówka”, gdzie znajduje się kaplica Betlejemskiego Światła Pokoju. Stamtąd powędrowało na Wawel i na Jasną Górę.