IO Tokio: Polska sztafeta mieszana odebrała złote medale
PAP
PAP
Karol Zalewski, Natalia Kaczmarek, Justyna Święty-Ersetic i Kajetan Duszyński, którzy pobiegli w finale, na Stadionie Olimpijskim w Tokio odebrali złote medale za sobotni triumf w sztafecie mieszanej 4x400 metrów. Po raz pierwszy w tych igrzyskach rozbrzmiał Mazurek Dąbrowskiego.
W Polsce była 4.58 nad ranem, gdy ubrani w dresy i w maseczkach na twarzy biało-czerwoni z tac trzymanych przez członków władz MKOl i światowej federacji lekkoatletycznej wzięli złote medale i kwiaty. Zgodnie z przepisami sanitarnymi w Tokio medale sportowcy zakładają sobie na szyję sami.
Po chwili z głośników na pustym obiekcie, gdyż zawody olimpijskie odbywają się bez udziału publiczności, popłynął polski hymn.
Medale trafią też do biegnących w eliminacjach Dariusza Kowaluka, Igi Baumgart-Witan oraz Małgorzaty Hołub-Kowalik, którzy jednak z zgodnie z przepisami MKOl nie mogli stanąć na podium w trakcie dekoracji.
Sztafeta mieszana 4x400 m debiutowała w Tokio w programie igrzysk. Polacy zostali więc pierwszymi mistrzami olimpijskimi w tej konkurencji. W finale osiągnęli czas 3.09,87, co jest rekordem Europy i olimpijskim.
Podziel się cytatem
To drugi medal wywalczony przez biało-czerwonych w tegorocznych igrzyskach. Wcześniej drugie miejsce w rywalizacji wioślarskich czwórek podwójnych kobiet zajęły: Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Sajdak i Katarzyna Zillmann.
IO Pekin: Gąsienica-Daniel 8. w gigancie, to najwyższe miejsce polskiego alpejczyka od 1998 r.
PAP
PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO
Maryna Gąsienica-Daniel zajęła ósme miejsce w slalomie gigancie igrzysk olimpijskich w Pekinie. Wygrała Szwedka Sara Hector, srebrny medal zdobyła Włoszka Federica Brignone, a brązowy Szwajcarka Lara Gut-Behrami. Magdalena Łuczak była 26., a Zuzanna Czapska 30.
Kard. Parolin: sytuacja w Gazie jest nie do zniesienia - czekamy na konkretne kroki
2025-07-19 15:07
tom/KAI
Vatican News
„Sytuacja w Gazie jest nie do zniesienia - czekamy na konkretne kroki” - tak ocenia to, co dzieje się w Strefie Gazy kard. Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, w wywiadzie telefonicznym udzielonym 18 lipca wieczorem programowi informacyjnemu Tg2 Post. Kardynał mówił o „granicach, które zostały przekroczone” i o „dramatycznym rozwoju sytuacji”, wzywając do wyjaśnienia, co wydarzyło się w zeszły czwartek podczas ataku wojskowego na kościół Świętej Rodziny w Gazie, w wyniku którego zginęły 3 osoby, a 10 zostało rannych, w tym proboszcz parafii o. Gabriel Romanelli. W odniesieniu do wielu toczących się wojen przypomina, że Stolica Apostolska jest zawsze otwarta na mediację, ale „mediacja”, jak mówi, „ma miejsce tylko wtedy, gdy obie strony ją akceptują”. Następnie wspomniał o wczorajszej rozmowie telefonicznej między papieżem a premierem Izraela.