Reklama

Komentarze

Pandemia wpłynęła na poprawę więzi rodzinnych

W czasie pandemii wielu z nas przewartościowało swoje życie, zmieniło priorytety, poprawiliśmy również relacje z najbliższymi, a zwłaszcza w rodzinie. To bardzo budująca zmiana – podkreśla dr Ewa Giza, lekarz internista, specjalista psychiatra, dyrektor Szpitala MSWiA w Złocieńcu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dyrektor Szpitala MSWiA w Złocieńcu, gdzie prowadzona jest rehabilitacja po COVID-19 zaznacza, że pandemia odcisnęła na nas swoje piętno, choć na szczęście nie tylko w negatywny sposób. Zauważalne są również pozytywne aspekty. – Wielu z nas na nowo uzmysłowiło sobie, że niezwykle ważne jest budowanie relacji z najbliższymi, wspólne przebywanie z rodziną, z dziećmi, a gonitwa i kariera nie są najważniejsze. Często właśnie dzięki temu, że więcej czasu spędziliśmy ze sobą, udało nam się porozwiązywać wiele ważnych spraw, przeprowadzić spokojnie rodzinne negocjacje. Wiele osób zbliżyło się do siebie, poznało na nowo i pokochało. Wielu rodziców poprawiło relacje z dziećmi. Zrozumieliśmy, że życie tylko jednym biegunem, na którym znajduje się praca, odpowiedzialność i obowiązki kosztem najbliższych i rodziny, to nie jest dobry kierunek – podkreśla dr Giza.

Kryzys może być szansą do rozwoju

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Wśród swoich pacjentów mam też osoby, które w trakcie pandemii straciły pracę, ale znalazły nowe umiejętności, wielu z nich również przebranżowiło się, a dzięki temu odnalazło swoją nową drogę. To potwierdza, że kryzys może być szansą do rozwoju, tak jak rewolucja do zmiany, bo powoduje, że pojawiają się nowe możliwości – komentuje dyrektor szpitala w Złocieńcu i dodaje, że kluczem w takim przypadku jest znalezienia odpowiednich możliwości i umiejętności, które często są w nas ukryte. – Wiele osób ma te umiejętności, ale nawet nie wie, że je ma. Niezbędna jest tutaj pomoc bliskich, konstruktywne myślenie, szukanie podpowiedzi chociażby na różnych forach internetowych, gdzie można zobaczyć jak inni sobie poradzili w podobnej sytuacji. Wyjście ze strefy komfortu nie jest łatwe, ale często jest bardzo pożyteczne – podpowiada lekarz psychiatra.

Nie da się jednak przejść obojętnie obok negatywnych skutków kryzysu pandemicznego – wiele osób straciło stały dochód, niektórzy popadli w długi finansowe, a są i tacy, którzy stracili najbliższych. Jak informuje dyrektor szpitala w Złocieńcu na rehabilitacji pocovidowej znajdują się pacjenci, których historie nie mieszczą się w głowie, nawet profesjonalistom. Chociażby przykład pacjentki, u której w ciągu dwóch tygodni z ośmioosobowej rodziny pozostały tylko dwie osoby albo tragiczna sytuacja pacjenta, który będąc w szpitalu i bardzo ciężko przechodząc zakażenie koronawirusem stracił żonę, szwagierkę i brata. – To są psychiczne traumy, gdzie zapewne niezbędny jest czas, aby w ogóle móc mówić o powrocie do równowagi psychicznej, ale także specjalistyczna pomoc – dodaje dr Giza.

Plan dnia, samodyscyplina, samoorganizacja

Według dr Gizy okres między pandemiczny to odpowiedni moment na przygotowywanie się na gorsze czasy. Jej zdaniem bardzo ważna jest regularność oraz rytm, który już teraz sobie narzucimy, po to, by wypracować regularne nawyki. Ważne są również dobre relacje z optymistycznymi ludźmi, otoczenie się dobrą, pozytywną literaturą. – Plan dnia, samodyscyplina i samoorganizacja to jest to, co buduje człowieka nie tylko na dziś, ale również na przyszłość. Planowanie dnia, to bardzo ważny krok, który już teraz powinien być wdrożony, żeby w sytuacji kryzysowej nie było to dla nas czymś nowym, tylko pewnym nawykiem, który będziemy systematycznie realizować. Ważne jest również znajdowanie nowych rzeczy, nowych celów, nie tylko wtedy, gdy jest lockdown, czy w sytuacji, kiedy w jakiś sposób jesteśmy ograniczeni, ale także w dniu codziennym – podsumowuje dyrektor szpitala w Złocieńcu.

Family News Service

Podziel się:

Oceń:

2021-10-29 12:04

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Silne i trwałe rodziny

Archiwum organizatorów

Więcej ...

Ogromny obraz przeleżał 100 lat na strychu kościoła. Teraz można go zobaczyć w Rzymie

2025-03-12 10:40
Strych, zdjęcie poglądowe

Adobe Stock

Strych, zdjęcie poglądowe

Obraz XIX-wiecznego malarza Vincenza Catalaniego, przedstawiający mowę św. Pawła na Areopagu został odnaleziony na strychu kościoła św. Ludwika Króla Francji w Rzymie. Ogromne malowidło, które przez ponad 100 lat leżało zwinięte na schodach, poddano dokładnej renowacji i udostępniono zwiedzającym.

Więcej ...

Papież: przebaczenie czerpie moc z łaski Bożej

2025-03-12 20:00

Monika Książek

„Przebaczenie czerpie moc z ducha, z łaski i z miłości Boga” - pisze Papież Franciszek do Catii, kobiety zdradzonej przez męża, która zwróciła się do Ojca Świętego za pośrednictwem miesięcznika „Piazza San Pietro”, pytając, czy powinna przebaczać mężowi, który ją zdradza.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Wiadomości

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Pozwólmy sobie na częstsze przyjmowanie znaków od Boga

Wiara

Pozwólmy sobie na częstsze przyjmowanie znaków od Boga

Po co wierze definicje i formuły?

Wiara

Po co wierze definicje i formuły?

Jak ks. Alojzy Orione pojmował świętość?

Święci i błogosławieni

Jak ks. Alojzy Orione pojmował świętość?

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

Kościół

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas...

Niedziela Wrocławska

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas...

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Kościół

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę....

Wiadomości

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę....

Czy możemy być pewni, że nasze modlitwy nie trafiają w...

Wiara

Czy możemy być pewni, że nasze modlitwy nie trafiają w...