Tradycja zobowiązuje, więc ani trudności, ani obostrzenia nie powstrzymały organizatorów Świętokrzyskiego Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. Ks. Piotra Klimczyka. Finał festiwalu odbył się tam, gdzie przed piętnastu laty się narodził, w kościele św. Józefa Robotnika na kieleckim Szydłówku – dziś sanktuarium św. Józefa Opiekuna Rodziny. Był piękny śpiew, barwne stroje, emocje, wybuchy radości, a także wspomnienia, podczas których wracano do minionych lat, przypominając postać nieodżałowanego twórcy festiwalu śp. ks. Piotra Klimczyka.
Okres Bożego Narodzenia to czas, kiedy śpiewamy kolędy. Powstaje jednak pytanie, dlaczego je śpiewamy i kiedy powstały te piękne, świąteczne pieśni. Odpowiedzi na te pytania zna ks. prof. Michał Olejarczyk – wykładowca śpiewu w WSD w Kielcach oraz dyrektor Studium Organistowskiego. - Jak powstały kolędy? Najprawdopodobniej ich znaczenie zmieniło się w wieku XIX. Do XVI kolęda niczym nie różniła się od innych pieśni religijnych.
Więcej w wydaniu papierowym Niedzieli Kieleckiej - 16.01.2022.
„Zobaczyliśmy Jego gwiazdę na Wschodzie i przyszliśmy oddać Mu pokłon” - pod takim hasłem przedstawiciele kilku chrześcijańskich wyznań spotkali się na modlitwie w kościele św. Jadwigi Królowej w Kielcach na rozpoczęcie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan
Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona
"Cuda dzieją się po cichu. O jasnogórskich cudach i łaskach", Anita Czupryn
Magdalena Pijewska/Niedziela
Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta
pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała
pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze
wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają
na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość,
przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona.
Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną
minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się
wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka
pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę,
aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba
się pożegnać z Jasnogórską Panią.