Reklama

Wiara

18 maja

#TrzymajSięMaryi: Piastunka Obecności. Wiesz, że twój dzień jest pełen Boga?

Artysta tak namalował oczy Maryi, że zawsze spoglądają na wiernych

Romuald M. Sołdek

Artysta tak namalował oczy Maryi, że zawsze spoglądają na wiernych

Maryja z Nazaretu przynosi nam dzisiaj przede wszystkim Słowo właśnie o tym, że tu – w naszym Nazarecie – możemy rosnąć, nabierać mocy, napełniać się mądrością, a łaska Boga spoczywa na nas, nawet jeśli nie zawsze ją czujemy czy dostrzegamy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta – Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim. Łk 2,39-40.

Kiedy następny raz zobaczymy Jezusa, Maryję i Józefa, ten pierwszy będzie już dwunastoletnim młodzieńcem. A za cały opis tych dwunastu lat mają nam starczyć te dwa dzisiejsze zdania o dorastaniu Jezusa w Nazarecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wiemy już, jak bardzo „nigdzie” był Nazaret. Mały, nieznaczący, niecieszący się dobrą opinią, zwykły do bólu, szary, biedny, w pewnym sensie wręcz ograniczający, pozbawiony perspektyw. Nazaret to bieda, życie skromne. Czy w takich warunkach powinien dorastać Syn Najwyższego? Może powinni zapewnić Mu lepsze warunki, dostatniejsze życie, choć trochę bardziej „na poziomie”? Niewykluczone, że tego typu obawy mogły ich niepokoić, a nawet tworzyć pewne napięcia między nimi jako małżonkami. Nie napięcia z powodu wzajemnych pretensji, owocujące urazą czy żalem, ale choćby te wynikające z pragnienia, by nie ranić i nie nadwyrężać wrażliwości drugiego, które przecież robi co może i daje tyle, ile jest w stanie dać. Szczelnie otulona przez ewangelistów dyskretnym milczeniem intymność ich relacji małżeńskiej była z pewnością piękna, ale niekoniecznie musiała być zawsze prosta. Pod ich dachem rosła przecież, stawiając właśnie na podwórku pierwsze niepewne kroki, Obecność Pańska. Ta zaś zawsze napełnia człowieka pewnym „spokojnym niepokojem”. Obcowanie z Tajemnicą, choć niejednokrotnie wyprowadza człowieka ku ludziom, to jednocześnie czyni go przecież w pewien szczególny sposób samotnym pośród nich, choćby to byli najbliżsi. A tymczasem Tajemnicę trzeba było nosić na rękach z powodu nawracających kolek i prać Jej pieluchy.

A Nazaret to przecież nie tylko miejsce, które z pewnych względów można by nawet od biedy uznać jednak za atrakcyjne – może nic się tu nie dzieje, ale przynajmniej jest cisza i spokój, i nawet rzymscy okupanci nie dają się zbytnio we znaki. Nazaret to też społeczność ludzka. Mała społeczność ze wszystkimi swoimi zaletami (każda sąsiadka to pewnie „ciocia”, którą można poprosić, by rzuciła okiem na malca) i ze wszystkimi swoimi wadami, które doprawdy nietrudno sobie wyobrazić.

Podziel się cytatem

Reklama

Łukasz kończy radosnym niemal stwierdzeniem, że oto „Dziecię rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim”. Można odnaleźć w nim echo biblijnego cytatu z opowiadania o młodości Samsona: „Chłopiec rósł, a Pan mu błogosławił. Duch Pana zaś począł na niego oddziaływać”. Właśnie tam, w Nazarecie. Właśnie tam, pośród tego wszystkiego, co na Nazaret się składało i co on oznaczał. I niewątpliwie Maryja także to widziała. To dziś Jej lekcja dla nas: O dostrzeganiu Bożego błogosławieństwa wśród tego, co najbardziej codzienne, zwykłe i ludzkie (nieraz w sposób dojmujący). Nawet jeśli czasem przysłaniają nam to powszednie zmartwienia. Nieraz zmęczeni, czasem rozgoryczeni naszymi Nazaretami; z rękoma pełnymi nazaretańskiej roboty – uczymy się od Maryi, że to wszystko może być o nieustannym obcowaniu z Obecnością. Także te momenty, które z różnych powodów bywają trudne, smutne czy przykre. Bóg zna ten Nazaret. Dorastał tutaj, więc zna każdy kąt. Może Maryja z Nazaretu przynosi nam dzisiaj przede wszystkim Słowo właśnie o tym, że tu – w naszym Nazarecie – możemy rosnąć, nabierać mocy, napełniać się mądrością, a łaska Boga spoczywa na nas, nawet jeśli nie zawsze ją czujemy czy dostrzegamy.

Red.

Tekst pochodzi z książki „Nocą szukałam. Rekolekcje maryjne – zrób to (nie) sam”, ks. Michał Lubowicki

[zdjecie id="127073"][/zdjecie]

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

Podziel się:

Oceń:

+33 0
2022-05-17 21:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Oddał Wszystko Maryi! – prawdziwa historia Prymasa Wyszyńskiego

Archiwum Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego

Upokarzany, okłamywany i wyszydzany – tak wyglądał okres więzienia Prymasa Polski. Pomimo wielkich prób, nie ugiął się. Pozostał wierny Bogu. Na dniach odbędzie się jego beatyfikacja. Jaka jest prawdziwa twarz Prymasa Wyszyńskiego? Czego może nas dziś nauczyć? Odpowiedzi udziela Milena Kindziuk w reporterskiej biografii „Kardynał Stefan Wyszyński. Prymas Polski”.

Więcej ...

Kard. Ryś: nie lekceważ życia tu i teraz!

2024-06-17 07:30

Julia Saganiak

Więcej ...

Papież Franciszek: Benedykt zrezygnował ze względu na swą uczciwość

2024-06-17 13:20

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

„Benedykt zrezygnował ze względu na swą uczciwość” - powiedział Franciszek w rozmowie z Javierem Martínezem-Brocalem, watykanistą hiszpańskiego dziennika ABC. Rzymski dziennik La Repubblica opublikował dziś fragment książki „Il successore. I miei ricordi di Benedetto XVI” (Następca. Moje wspomnienia o Benedykcie XVI), wydanej przez Marsilio i dostępnej od dziś we włoskich księgarniach. Jest ona owocem trzech rozmów między argentyńskim papieżem a autorem, które miały miejsce między lipcem 2023 a styczniem 2024 roku.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Niedziela Podlaska

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

Kościół

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy