Spotkania biskupa z wiernymi zamieszkującymi pięć miejscowości (Piskorzów, Lasocin, Padole, Potoczek i Rościszów), i utrzymującymi trzy kościoły (parafialny w Piskorzowie św. Jana Nepomucena, pomocniczy św. Bartłomieja Apostoła w Rościszowie i Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Bratoszowie), odbyły się w niedzielę 22 maja. Bp Bałabuch spotkał się nie tylko na liturgii, ale i na rozmowie pytając o doświadczenia z ostatnich pięciu lat. Udzielił też sakramentu bierzmowania miejscowej młodzieży.

- Prawdziwa miłość do Pana Boga otwiera nas także na drugiego człowieka, każe nam widzieć tych, którzy są wokół nas. Wtedy tak naprawdę człowiek potrafi kochać, staje się szczęśliwym, kiedy potrafi żyć w postawie ofiarnej, żyć „dla”, dla swoich najbliższych, kiedy potrafimy zapomnieć o sobie, a starać się miłować i uszczęśliwiać innych, tak jak Bóg miłuje nas i chce nas uszczęśliwić na całą wieczność - mówił w homilii bp Adam Bałabuch.

Ksiądz proboszcz Krzysztof Krzak z wdzięcznością mówi o swoich wiernych. - Mogę liczyć na pomoc tutejszych parafian i za to też im serdecznie dziękuję – podkreślał.

Przypomnijmy, że choć kościół parafialny w Piskorzowie wzniesiono w XVI wieku, to sama parafia w tej niewielkiej miejscowości w dekanacie Bielawa, istnieje od 1994 roku. Wcześniejsza nazwa parafii brzmiała: Parafia św. Bartłomieja Apostoła w Rościszowie z siedzibą w Piskorzowie. Od 1994 roku Rościszów stał się filią parafii w św. Jana Nepomucena w Piskorzowie. Zarówno Rościszów, jak i Piskorzów przed 1967 rokiem były filiami parafii w Pieszycach. Natomiast przed rokiem 1945 Rościszów był samodzielną parafią.

Dodajmy, że z Piskorzowem związany jest zespół Gennesaret, ubogacający muzycznie modlitewne spotkania.