Reklama

Kościół

S. Lont o bp. Stefanku: wybitny kapłan i biskup, przyjaciel rodzin i Polonii

z prywatnego archiwum bp. Stanisława Stefanka TChr

Lekarz mu powiedział, że ze względu na wrodzone schorzenie nóg nie powinien zostać księdzem. On na to: Pan jest lekarzem i niech robi co do lekarza należy, a z Panem Bogiem spierać się nie będziemy. Był wybitnym kapłanem, a później biskupem – o bp. Stanisławie Stefanku, chrystusowcu, opowiedziała Family News Service s. Maksymiliana Lont CSFN, która współpracowała z nim w latach 1997-2020.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podobno Ksiądz Biskup szczególnie umiłował liturgię?

Reklama

Tak, wydawało się, że stanie przy ołtarzu nigdy Księdza Biskupa nie męczyło. Gdy odprawiał Mszę św. nie było bylejakości, pośpiechu, każdy znak zawsze był starannie wykonany i ukazany. W niektórych parafiach czy ośrodkach duszpasterskich w niedzielę było po 5 czy 7 Mszy św. i gdy podczas wszystkich Mszy św. Ksiądz Biskup głosił tam Słowo Boże, obecny był w kościele przez całą i każdą z Mszy św., od początku do końca. Mówił, że jedzie do parafii, aby modlić się wspólnie z tymi, którzy przyjdą na Eucharystię. Po wygłoszonej homilii nie wychodził do zakrystii, nie opuszczał liturgii. Wymagało to od niego dużego wysiłku. Bardzo dyskretnie znosił wszelkie zdrowotne trudy. W tym kontekście przychodzą mi na myśl dwie krótkie historie, które wskazują na duży dystans, jaki miał Ksiądz Biskup do siebie, do swojego zdrowia. Kiedyś jeden z lekarzy jakby wypomniał, że ze względu na wrodzone schorzenie nóg Ksiądz Biskup nie powinien był wybrać sobie takiego zawodu jakim jest kapłaństwo, bo ksiądz musi stać na nogach nieraz i kilka godzin… Wtedy Ksiądz Biskup odpowiedział – pan jest lekarzem i niech robi co do lekarza należy, a z Panem Bogiem spierać się nie będziemy. Innym razem, po wykonanym badaniu czaszki, lekarz wyraził zdziwienie, że mózg Księdza Biskupa jest w bardzo dobrym stanie i wygląda jak u młodego człowieka. Na co Ksiądz Biskup odpowiedział – Panie Profesorze, bo ja go za mało używam…

Jaki był Ksiądz Biskup w relacjach z ludźmi?

Reklama

Ksiądz Biskup opowiadał, że jako kapłan chciał być proboszczem na niedużej, wiejskiej parafii. Chciał bowiem znać swoich parafian z bliska; chciał być blisko człowieka, którego Pan Bóg postawi na drodze jego kapłańskiej posługi. Pan Bóg miał jednak inny plan względem młodego kapłana. Obdarzył go dużą energią i wieloma różnymi talentami i charyzmatami, które dostrzegli przełożeni zakonni. Po krótkim okresie pracy na kilku parafiach prowadzonych przez księży chrystusowców na terenie diecezji szczecińsko-kamieńskiej, ks. Stanisław Stefanek został skierowany na studia biblijne i podjął pracę naukową. Był prefektem, wychowawcą, wykładowcą a w końcu wicerektorem seminarium duchownego, a od 1976 r. wicegenerałem zgromadzenia księży chrystusowców. Na tym etapie to swoje pragnienie bycia blisko człowieka ks. Stanisław realizował, stojąc przy młodych ludziach, którzy wybrali drogę do kapłaństwa. Jego wychowankowie w swoich wspomnieniach opowiadają o innowacyjnych metodach pedagogicznych, jakie wprowadzano wówczas w seminarium księży chrystusowców. Mówią o ważnym dla nich spotkaniu nad jeziorem Łódzko k. Poznania, gdzie ks. prof. Stanisław Stefanek wskazywał, jak ważna w życiu kapłana jest osobista odpowiedzialność i mobilizował do wytężonej pracy nad samowychowaniem. Opowiadają, jak fascynujące były jego wykłady i homilie, w których pokazywał, że Słowo Boże jest żywe i aktualne. Mimo wielu zajęć bp Stanisław zawsze był spokojny i pogodny, otwarty na innych. Ludzi, z którymi się spotykał, którzy do niego przychodzili w różnych sprawach, wysłuchiwał, doradzał, wspomagał, dzielił się dobrym słowem. Miał duże poczucie humoru, potrafił rozładować napięcia. Dla każdego znajdował dobre słowo i szczere zainteresowanie. Ludzie garnęli się do niego, chcieli przebywać w jego obecności. Posiadał niezwykły dar pocieszania strapionych. Powszechnie znano jego niezwykłą gościnność, otwarty dom, pełen ciepła i serdeczności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dał się poznać jako człowiek dynamiczny, pomysłowy, pogodny, posiadający umiejętność współpracy i jednoczenia, wrażliwy na ludzkie potrzeby. Głosić Chrystusa tzn. wprowadzać w najbliższą więź z Nim – to ten imperatyw, który prowadził ks. bp. Stanisława Stefanka do spotkań z ludźmi w diecezji, w Polsce i w wielu krajach Europy i świata, tam, gdzie polskie rodziny czekają na światło prawdy. Być blisko każdego człowieka, aby obdarować go Chrystusem… Cały ten program zawarł w zawołaniu biskupim: We wszystkim Chrystus.

A co było ulubionym rysem posługi kapłańskiej Księdza Biskupa?

Reklama

Być blisko każdego człowieka, aby obdarować go Chrystusem – to program całego kapłańskiego i biskupiego życia. A szczególnym miejscem realizacji tego programu była jego posługa na rzecz małżeństwa i rodziny, nie tylko w wymiarze diecezjalnym, ale też ogólnopolskim i na poziomie Kościoła powszechnego. Współpracował ściśle w tej dziedzinie z bp. K. Majdańskim, założycielem Instytutu Studiów nad Rodziną w Łomiankach, gdzie do końca życia prowadził wykłady na temat sakramentalności małżeństwa i teologii rodziny. Często w homiliach, konferencjach, artykułach, felietonach i wystąpieniach, także w radiu i telewizji podejmował tematy dotyczące małżeństwa i rodziny. Nauczał, że rodzina to fundament naszej Ojczyzny, Kościoła i świata. Z ogromną wnikliwością wskazywał na trudności i niebezpieczeństwa zagrażające rodzinie, radził, jak je pokonać, wspierał na różne sposoby i mobilizował do działania.

Miał tysiące spotkań oficjalnych z ludźmi różnych grup społecznych i prywatnych, indywidualnych, spotkań domowych. Wygłosił tysiące homilii, setki referatów, nauk i konferencji, rekolekcji, audycji radiowych i telewizyjnych. Napisał wiele artykułów i felietonów. Zawsze przebija z nich życzliwa troska o człowieka na każdym etapie jego życia.

Bp Stanisław Stefanek był jak wiadomo chrystusowcem, czyli członkiem zgromadzenia działającego przede wszystkim dla Polonii. Jak ta Polonia była obecna w jego posłudze?

Jak wspomniałam bardzo ważnym motywem, który wyraźnie ukierunkował program duszpasterski Księdza Biskupa była troska o rodzinę polską zarówno tę w kraju jak i za granicą. Rodzina była szczególnym miejscem całego duszpasterskiego zaangażowania Biskupa Stanisława. Charyzmat zgromadzenia, czyli służba Polonii, i duszpasterska troska o rodzinę to dwa filary, na których bardzo wyraźnie ukazał się polonijny rys posługi bp. Stanisława Stefanka.

Ks. bp Stanisław Stefanek chętnie odpowiadał na zaproszenia duszpasterzy polonijnych. Najwięcej kierowanych próśb było od współbraci chrystusowców. Tak układał kalendarz prac w diecezji, aby nigdy żadnemu duszpasterzowi nie odmówić. Podejmował prośby nawet kosztem własnego urlopu. Proszony był najczęściej do głoszenia rekolekcji adwentowych bądź wielkopostnych, przewodniczył uroczystościom patriotycznym, jubileuszowym, uczestniczył w dniach polonijnych. Prowadził sesje szkoleniowe dla duszpasterzy. Zapraszany był z konferencjami do różnych ośrodków polonijnych.

W czasie posługi biskupa łomżyńskiego, a potem biskupa łomżyńskiego seniora (1996-2020) ks. bp Stanisław Stefanek odbył ponad 120 podróży zagranicznych do wielu ośrodków polonijnych.

.

Podziel się:

Oceń:

2022-07-22 17:03

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Podwórko „Emi & Gracji” – innowacyjny projekt dla dzieci polonijnych

Katarzyna Białecka-Urbańska_Monika Horoch_FNS

Gdzie mieszka św. Mikołaj? Czy można się z nim spotkać? Jakie są polskie zwyczaje bożonarodzeniowe? – na te i inne pytania szukały odpowiedzi dzieci polonijne w kolejnym spotkaniu z cyklu Podwórko „Emi & Gracji”, które odbyło się stacjonarnie i online 7 grudnia. Tym razem gościem specjalnym wydarzenia był delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej bp Piotr Turzyński.

Więcej ...

Karolina Kózkówna - chłopski doktor wiary

Archiwum

Pierwsza dusza do nieba, chłopski doktor wiary - tak mówiono o niej za życia i po przedwczesnej śmierci. Dziś zwykła dziewczyna ze wsi, która zginęła z rąk rosyjskiego żołnierza broniąc się przed gwałtem, jest patronką wsi, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży (KSM), diecezji rzeszowskiej, przygotowań do Światowych Dni Młodzieży w 2016 r., będzie też ogłoszona patronką polskiej młodzieży. 18 listopada przypada 100. rocznica śmierci Karoliny Kózkówny.

Więcej ...

Zatrzymywanie kogoś w Kościele na siłę nie jest wyjściem

2024-11-18 11:42
Wierni w Kościele

Adobe Stock

Wierni w Kościele

Wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podejmuje temat laicyzacji, która drąży polskie społeczeństwo i apeluje o postawę miłosiernego ojca z przypowieści o Synu Marnotrawnym. - To jedyna drogą dla Kościoła. Oczywiście boli nas i zawsze będzie bolał obraz odchodzących od wspólnoty wiernych. Ale czy mamy prawo ich zatrzymywać na siłę? Nie. Zostawmy jednak uchylone drzwi - mówi abp Józef Kupny.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Związki homoseksualne czy aborcja – to treści, które...

Wiadomości

Związki homoseksualne czy aborcja – to treści, które...

Panie, ucz mnie, bym mówił mądrze i był odpowiedzialny...

Wiara

Panie, ucz mnie, bym mówił mądrze i był odpowiedzialny...

Matka Boża ukazała się nawróconemu złodziejowi

Wiara

Matka Boża ukazała się nawróconemu złodziejowi

Skargi do KRRiT na materiał TVN24 uderzający w ojca...

Wiadomości

Skargi do KRRiT na materiał TVN24 uderzający w ojca...

Portal wpolityce.pl: zablokowano 28 rachunków bankowych...

Wiadomości

Portal wpolityce.pl: zablokowano 28 rachunków bankowych...

Archidiecezja przemyska: Oświadczenie w sprawie ostatnich...

Kościół

Archidiecezja przemyska: Oświadczenie w sprawie ostatnich...

Bp Jacek Jezierski złożył rezygnację z urzędu

Kościół

Bp Jacek Jezierski złożył rezygnację z urzędu

Nie będzie dużej choinki w Watykanie na święta?...

W wolnej chwili

Nie będzie dużej choinki w Watykanie na święta?...

Bydgoszcz: przetłumaczono list dla potomnych z kapsuły...

Kościół

Bydgoszcz: przetłumaczono list dla potomnych z kapsuły...