- Tym razem na szczęście nie wygrała polityka, której symbolem była propozycja wysłania żołnierzom ukraińskim kilku tysięcy hełmów zamiast broni i amunicji. Dzielnie broniąca się Ukraina dostała wsparcie Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Polski i wielu innych państw. Moi rodacy otworzyli serca i domy dla milionów uchodźców z Ukrainy. Powinniśmy wzmocnić wsparcie dla ukraińskiej armii i przygotować warunki do sprawiedliwego osądzenia i ukarania zbrodniarzy wojennych – podkreślił Zbigniew Ziobro.
Świat nie dowierzał
Minister przypomniał, że gdy 15 lat temu prezydent Lech Kaczyński wypowiedział w Tbilisi słynne słowa: „dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później – Polska”, protestując przeciwko rosyjskiej agresji na Gruzję, świat nie dowierzał. Tylko narody Europy centralnej i wschodniej dobrze znały sąsiada - Rosję. Reakcja reszty świata była jedynie pozorna. Dlatego „jutro” – o którym mówił Lech Kaczyński – nadeszło już w 2014 roku, gdy Rosja pierwszy raz uderzyła na Ukrainę. Jednak i wtedy Rosji nie spotkały twarde sankcje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Zamiast nich Putin dostał w 2015 roku wielką nagrodę – kontrakt na Nord Stream 2. Plan uzależniania Unii Europejskiej od rosyjskiego gazu, a zarazem napełniania eurogotówką budżetu armii rosyjskiej, nabierał tempa – mówił Zbigniew Ziobro.
Reklama
Przypomniał, że był wówczas wśród polityków, którzy przed tym przestrzegali. W Parlamencie Europejskim wskazywał, że uruchomienie Nord Stream 2 i zmiany w polityce energetycznej Unii Europejskiej sprawią, że Putin uderzy z całą mocą. Ale te ostrzeżenia były przez lata ignorowane przez tych, którzy sterują UE.
Wnioski z historii
Minister nawiązał też do historii, gdy lękliwa polityka „appeasementu” doprowadziła do tragedii II wojny światowej.
- W 1938 roku Winston Churchill podsumował ugodową politykę wobec hitlerowskich Niemiec słowami: „Chamberlain myśli, że oddalił wojnę za cenę hańby. Tymczasem będzie miał i hańbę i wojnę”. Dziś wyciągamy wnioski z historii. Ukaranie zbrodniarzy, twarde sankcje wobec Putina, militarne wsparcie dla ukraińskiej armii i zero ustępstw! To nasz obowiązek. Nie ma innej drogi – apelował Zbigniew Ziobro.
Stronę polską podczas konferencji reprezentowali też wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta i Prokurator Krajowy Dariusz Barski.
Tematem spotkania były sposoby pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za dokonane na Ukrainie zbrodnie wojenne. W wydarzeniu wzięli udział m.in. Prokurator Generalny USA Merrick Garland, Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego Karim Khan, unijny komisarz Didier Reynders, wicepremier i szef MSZ Holandii Wopke Hoekstra, Szef Gabinetu Prezydenta Ukrainy Andriy Yermak, a także prokuratorzy generalni Ukrainy (Andriy Kostin) oraz Anglii i Walii (Viktoria Prentis).
Ukarać zbrodniarzy
Reklama
Już od pierwszych dni wojny polscy prokuratorzy razem ze śledczymi z Ukrainy, Litwy, Łotwy, Estonii, Słowacji, Rumunii i Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze gromadzą dowody zbrodni wojennych. W Polsce zeznania złożyło ponad 1700 uchodźców. Nasi prokuratorzy zbierają dowody na Ukrainie z wykorzystaniem najnowocześniejszej techniki, w tym skanerów 3D. Powstaje specjalna strona internetową, na której świadkowie rosyjskich zbrodni będą mogli złożyć zeznania, niezależnie od miejsca, w którym obecnie przebywają. Ministerstwo Sprawiedliwości RP i Prokuratura Krajowa uczestniczą też w pracach nad powołaniem Tymczasowego Międzynarodowego Urzędu Prokuratora, którego zadaniem będzie ściganie zbrodni rosyjskiej agresji.
Biuro Komunikacji i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwości